Wymieniłem na nowe wahacze poprzeczne, koło nadal jest pochylone. Sam już nie wiem, zostaje tylko amortyzator i sprężyna...
Wymieniłem na nowe wahacze poprzeczne, koło nadal jest pochylone. Sam już nie wiem, zostaje tylko amortyzator i sprężyna...
U mnie odkąd pamiętam prawe koło od lewego delikatnie różni się pochyleniem i wszystko jest w porządku.
u mnie cieło oponę od wewnątrz, wymiana wahacza wzdłużnego, tulejki zwrotnicy i obu wahaczy poprzecznych trochę pomogła, ponieważ jak stał w garażu na płytkach to tam gdzie opona jest ścięta jest odstęp od podłogi (więc koło trochę się wciągnęło). Koło trochę się wyprostowało, ale nadal jest różnica, lewe jest prosto, a prawe pochylone.
Jedyne rzeczy jakie pozostały do wymiany to amortyzator i sprężyna, pozostałe części są nowe.
Przyszła mi do głowy jeszcze taka myśl - tylko trochę rzeźba by to była.
A gdyby tak rozwiercić otwór w uchwycie górnej śruby amortyzatora ze zwrotnicą i tym samym ustawić poprawnie koło.
Myślę o delikatnym rozwierceniu, o przesunięciu o jakieś 0,5cm.
sprawdź czy czop piasty nie jest skrzywiony
Nie jest. Moze Wam cos to podpowie, bo gdy auto jest na podnośniku to koło jest proste. Jak jest opuszczone to krzywi sie \
skąd wiesz ze nie jest ? musiał byś rozebrać wszystko i poprzykładać jakiś kątownik i wtedy oceniać (nie jest to proste).
Co do twojej odpowiedzi: jeśli auto stoi i koła masz | to po podniesieniu będziesz miał /, więc to co napisałeś o niczym nie świadczy - normalne zachowanie
Gdyby czop piasty był krzywy to po podniesieniu koło chyba powinno pozostać krzywe.
Patrz moja wcześniejsza odpowiedź.
Innych możliwości niż podanych tu w temacie raczej nie ma. Coś musiałeś przeoczyć.
A myslisz ze może mieć na to wpływ sprężyna?
Z czopem zorientuję się, zapytam kolegi czy nie ma na podmiane zwrotnicy.