Witam. Mam taki problem może większy nawetzaobserwowałem że czasami jak jadę to nagle jak by hasła i na chwilę marchewe wywali a po chwili ciągnie dalej. Raz w trakcie jazdy zobaczyłem że zgasła na chwilę wskazówki opadły i nagle wrocilo do normy. Kolejna sprawa. Po przepizdowaniu na trasie. Zatrzymałem się .. po 5 minutach pojechałem do sklepu. Wróciłem i się przeparkowalem na kanał bo mi rorka wspomagania ciekła. Zrobiłem to. Może godzina. I nie chciała odpalić. Próbowałem 10 minut. Wkurzyłem się i poszedłem herbaty się napić. Czyli 15 minut. Próba odpalenia i odpaliła.. w czym tkwią problemu. Dodam że mam błędy. Sporadyczny błąd przepływomierzea. Stycznik sprzęgła i synchronizacja wałków ale to czujnik wałka pewnie bo musi kilka razy zakręcić. Pozdrawiam
![]()