Cześć Alfisti , dzisiaj odplaliłem moją belle po czym na kompie wyskoczył mi błąd , że nie mam oleju , sprawdziłem w silniku olej jest . Odpalam ponowie problem zniknął i pokazuje na kompie magicznie , że olej jednak jest . Przejechałem kilka kilometrów i wywaliło mi Engine Fault samochód zgasł po czym po 5 próbach odpalił i tak co chwile . Na szczęscie jakoś dojechałem do domu.
Dodam tylko , że ostatnio wymieniana była maglownica i silnik musiał być przechylony więc może jakieś kostki się poodpinały ? A i olej oczywiście nadaje się juz do wymiany. Co robić ???