Strona 381 z 418 PierwszyPierwszy ... 281331371372373374375376377378379380381382383384385386387388389390391 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,801 do 3,810 z 4180

Temat: Kosmetyka Alf - doradztwo,porady,Twój arsenał itd

  1. #3801
    Użytkownik Romeo Avatar italiano_83
    Dołączył
    02 2015
    Auto
    Alfa Romeo Giulietta 1.4 170 MA Distinctive/ Premium/Dach/Bose
    Postów
    504

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pływak Zobacz post
    Tez go kiedyś kupiłem ale jak mi zjechał z auta po 2-3 tygodniach to odsprzedałem dalej.
    Miałem dokładnie tak samo


    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    A co do wosku Nattys - całkiem mocno przyciągał (w każdym razie nie odpychał jak sealanty duraglossa) kurz na plastikach, i też mi dość szybko przestawał działać.
    Ja dla testu położyłem na kilku panelach auta, drzwiach błotnikach a reszta została zabezpieczona sonaxem bsd, jak popadał deszcz a następne kilka dni był upał - to jak kurz i brud wrósł w panele gdzie leżało nattys to masakra jak by ktoś syropem polał nadwozie
    A na forach się zachwycają .

  2. #3802
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar 123MyjeszTy
    Dołączył
    04 2016
    Auto
    Alfa Romeo
    Postów
    126

    Domyślnie

    Stosowałem natty's paste wax white, wytrzymał 1.5miesiąca i nie zauważyłem nadmiernego przyciągania. ;-) Zdecydowanie bardziej kurz przyciąga fk1000p, czy chociażby KoG. Jak dla mnie wosk dobry. ;-) Fajny wet look, łatwa aplikacja, dość duża ilość w tej cenie.

  3. #3803
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,458

    Domyślnie

    Trwalosc to kwestia użytkowania auta, miejsca - dol drzwi 156tki to prawdziwy test, ilości myc goracych proszkowych itd.
    Latwa aplikacja - tak. Zapach - tak. Wet look? - kolor auta i przygotowanie lakieru. Przeciez purysci detailingowi głoszą, ze wosk czy sealant to raptem 2% tzw looku. Podstawa to lakiernik i korekta gruba.
    A z duraglossami porownywales? Podejścia nie ma, cena - polka porownywalna, i co gorsza jest w formie stalej, nie plynnej co daje minus kilka punktów do latwosci i szybkości stosowania. Nie wspominając o nanoszonym do pudelka brudzie z czasem. Aha i sporo osób zglaszalo ze się rozwarstwia. Jakies gotowania w lazni wodnej, stygnięcia powolne... To ma być szybka przyjemność, a nie wyzsza fizykochemia.
    A nakładanie maszyną DA? Niemożliwe. Do auta na halę, i to bez kurzu, a nie do użytkowania.

  4. #3804
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,285

    Domyślnie

    Brud do pudełka się nanosi jak jeździmy aplikatorem po nie do końca umytym aucie. Jakieś 5 lata zajęło mi prawie całe zużycie Collinite i nie miałem z tym problemu. Ja do wosków w płynie nie mogę się przekonać, nie ta trwałość. Nałożenie jednej warstwy colli czy fusso zajmuje mi jakieś 30 minut i myślę, że jak raz na 3 miechy jestem w stanie sobie aż na takie marnotrawstwo czasu pozwolić. Fakt trzeba mieć wprawę aby po odpowiednim czasie dotrzeć wosk bo inaczej się namachamy. Miałem Soft99 Luxury Gloss, a teraz nabyłem jakiś zestaw Megsa za parę dyszek gdzie był Ultimate Quick WAX. Do stosowania miedzy woskowaniami jak najbardziej chociaż osobiście nie widzę różnicy miedzy dobrym QD, a QW. Taki BSD wytrzymuje nawet dłużej niż niejeden QW

    A wet look... no cóż ja tam testowałem kilka różnych wosków i różnice w wyglądzie raczej subiektywne. Colli i Nattys nałożone na BH wyglądały identycznie, a trwałość jednego 2-3 miesiące drugiego 2-3 tygodnie Jedno co trzeba przyznać, ze niektóre woski twarde jak np. fusso potrafią wypełnić i zamaskować drobne swirle.
    Ostatnio edytowane przez Pływak ; 09-03-2017 o 09:51

  5. #3805
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,458

    Domyślnie

    No, ale po co ryzykować, że się coś naniesie (brud) , jak można kompletnie, absolutnie to ryzyko znieść?
    Nie ma sensu i zalet puszkowych specyfików nad mleczkami/płynnymi.
    Tak samo nakładanie - jak może coś być szybsze o 15 min nawet i nie wymagające uwagi (płynny sealant na maszynie DA- to jest lepsze po prostu .

  6. #3806
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,285

    Domyślnie

    Zniesiesz ryzyko naniesienie brudu do pojemnika to fakt ale ja wole znieść całkiem ryzyko latania szmatką po brudzie niezależnie co będę nanosił i umyć auto jak należy

    Testowałem kilka wosków i te płynie tak zwane Quick Wax i te stałe. Poza wyjątkowa mierną wytrzymałością nattysa, który wytrzymuje tyle ile QW to te puszkowe wytrzymują dłużej, a w dodatku jak pisałem niektóre potrafią trochę maskować niedoskonałości. 15 minut więcej raz na 3 miesiące? Przeżyje więcej czasu dziennie tracę na inne głupoty


    Teraz pytanie z innej beczki na szklany dach lepiej położyć Rain-X czy normalnie woskiem przelecieć?

  7. #3807
    Użytkownik Romeo Avatar italiano_83
    Dołączył
    02 2015
    Auto
    Alfa Romeo Giulietta 1.4 170 MA Distinctive/ Premium/Dach/Bose
    Postów
    504

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Przeciez purysci detailingowi głoszą, ze wosk czy sealant to raptem 2% tzw looku
    Bo taka prawda, po korekcie kładziesz na lakier kilka różnych wosków na jeden panel i weź odróżnij co gdzie leży - powodzenia.
    Jak lakier ma lekkie zarysowania czy utlenienie to efekt jest "wow" bo podbija kolor w bardzo widoczny sposób.
    W zeszłym roku testowałem Prestone Car Wax & Cleaner na swojej Alfie, różnica w wyglądzie między tym tanim produktem za 30zł a woskiem za 80 czy 120zł moim zdaniem niezauważalna, a i leży długo na aucie - a biorąc pod uwagę cenę to bardzo długo, wygląd też fajny daje- szklisty.

    Odnośnie pracy to też wolę preparaty w postaci płynnej, łatwiej się pracuje i szybciej, do tego spora ich część umożliwia pracę w słońcu, czy też na mokro.

  8. #3808
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,458

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pływak Zobacz post
    Zniesiesz ryzyko naniesienie brudu do pojemnika to fakt ale ja wole znieść całkiem ryzyko latania szmatką po brudzie niezależnie co będę nanosił i umyć auto jak należy

    Testowałem kilka wosków i te płynie tak zwane Quick Wax i te stałe. Poza wyjątkowa mierną wytrzymałością nattysa, który wytrzymuje tyle ile QW to te puszkowe wytrzymują dłużej, a w dodatku jak pisałem niektóre potrafią trochę maskować niedoskonałości. 15 minut więcej raz na 3 miesiące? Przeżyje więcej czasu dziennie tracę na inne głupoty


    Teraz pytanie z innej beczki na szklany dach lepiej położyć Rain-X czy normalnie woskiem przelecieć?
    Ryzyko to ryzyko, jeśli jest to jest niezerowe Kolejna strata czasu na latanie i sprawdzanie czy każdy brzeg zderzaka, progu itd. umyty.
    Woski w puszce , z powodu samej puszki bardziej trwałe nie są. Mylne nazwy "twardy" wosk, ludzie wiem, że błędnie interpretują jako taki, co "utwardzi" lakier itp.
    Ja przerobiłem do dna kilka puszek, w tym Megs #16, jakieś NXT, Nattysa coś tam resztki na dnie zostałyi trwałością do Duraglosa nie dorównują, o łatwości i szybkości stosowania nie wspominając. Rzekiomo colnite dorównuje, ale z docieraniem już takiej pestki nie ma. To sory, ale nie widzę uzasadnienia żadnego dla środków w puszkach.
    Zresztą sam piszesz o 3 miesiącach, to wcale nie dużo. Przy jednym aucie to się można bawić w nakładanie od nowa co 3 miesiące (choć też po kilku razach się nudzi i drażni już ta "zabawa" ) , ciapanie aplikatora w puszce, mycie podwozia, szapony do opon itd. Ale jak można to samo zrobić 2x szybciej - to nie ma uzasadnienia dla puszek i dokładanie sobie roboty.
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 09-03-2017 o 10:50

  9. #3809
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,285

    Domyślnie

    Oczywiście sam puszka nie gwarantuje trwałości jak również samo to, ze coś jest płynne nie gwarantuje łatwości aplikacji.

  10. #3810
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar 123MyjeszTy
    Dołączył
    04 2016
    Auto
    Alfa Romeo
    Postów
    126

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Trwalosc to kwestia użytkowania auta, miejsca - dol drzwi 156tki to prawdziwy test, ilości myc goracych proszkowych itd.
    Latwa aplikacja - tak. Zapach - tak. Wet look? - kolor auta i przygotowanie lakieru. Przeciez purysci detailingowi głoszą, ze wosk czy sealant to raptem 2% tzw looku. Podstawa to lakiernik i korekta gruba.
    A z duraglossami porownywales? Podejścia nie ma, cena - polka porownywalna, i co gorsza jest w formie stalej, nie plynnej co daje minus kilka punktów do latwosci i szybkości stosowania. Nie wspominając o nanoszonym do pudelka brudzie z czasem. Aha i sporo osób zglaszalo ze się rozwarstwia. Jakies gotowania w lazni wodnej, stygnięcia powolne... To ma być szybka przyjemność, a nie wyzsza fizykochemia.
    A nakładanie maszyną DA? Niemożliwe. Do auta na halę, i to bez kurzu, a nie do użytkowania.
    Hmm, nie myję proszkowo aut na których coś "leży", taka główna zasada. Ponieważ chyba na każdej myjni każda piana czy inne środki myjące osłabiają powłoki :-)
    Mycie tylko i wyłącznie wodą pod ciśnieniem (pierwsze 2-3tyg dawało radę) potem mycie ręczne :-) A auto użytkuję jak każdy inny, nie trzymam w deszczu w garażu Co do rozwarstwiana, sporo wosków się rozwarstwia. Niestety ale podczas transportu z punktu do punktu nie ma nikt wpływu na warunki, tzn raz przez weekend przeleży w busie kuriera gdzie będzie -15 stopni, innym razem +45... Każdy ma prawo mieć swoją opinie na temat danego produktu, ja np nie lubię produktów typu AIO Być może przez to że większość takich produktów ma słabą trwałość, a być może przez to że po prostu lubię to co robię. Mogę przy aucie spędzić cały dzień, bo sprawia mi to przyjemność, wręcz często ściągam woski po 2-3tygodniach aby testować dalej.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    No, ale po co ryzykować, że się coś naniesie (brud) , jak można kompletnie, absolutnie to ryzyko znieść?
    Nie ma sensu i zalet puszkowych specyfików nad mleczkami/płynnymi.
    Tak samo nakładanie - jak może coś być szybsze o 15 min nawet i nie wymagające uwagi (płynny sealant na maszynie DA- to jest lepsze po prostu .
    1Nie każdy chce kupować DA aby zaaplikować coś na auto tak jak wspomniałem, kwestia gustu... Nie którzy po prostu lubią spędzać czas przy aucie

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Pływak Zobacz post
    Zniesiesz ryzyko naniesienie brudu do pojemnika to fakt ale ja wole znieść całkiem ryzyko latania szmatką po brudzie niezależnie co będę nanosił i umyć auto jak należy

    Testowałem kilka wosków i te płynie tak zwane Quick Wax i te stałe. Poza wyjątkowa mierną wytrzymałością nattysa, który wytrzymuje tyle ile QW to te puszkowe wytrzymują dłużej, a w dodatku jak pisałem niektóre potrafią trochę maskować niedoskonałości. 15 minut więcej raz na 3 miesiące? Przeżyje więcej czasu dziennie tracę na inne głupoty


    Teraz pytanie z innej beczki na szklany dach lepiej położyć Rain-X czy normalnie woskiem przelecieć?
    Zdecydowanie Rain'x polecam. Mniejsze ryzyko że po myciu pewnego dnia w słońcu będziesz widział smugi

    - - - Updated - - -

    Co do czasu pracy, to co pomijasz używając preparatu w płynie? Wszystko, prócz cleanera? :-) Nakładanie wosku to w zależności od tego jaki wosk, (oczywiście mówię o tych w puszkach) to od 20min do 1h. Nałożenie aio zajmie 15minut, QD 10minut. Więc wątpię aby czas pracy byl "2x" krótszy. Woskowanie to tylko ostatni, według mnie najłatwiejszy etap detailingu ;-)

Podobne wątki

  1. Twój pomysł na bodykit / ospoilerowanie..
    Utworzone przez Mariusz AutoDS w dziale Styling - Body Kit
    Odpowiedzi: 82
    Ostatni post / autor: 10-12-2018, 19:48
  2. pioneer prosba o doradztwo
    Utworzone przez masters85 w dziale Car Audio
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 20-01-2016, 16:43
  3. Sprzedac czy naprawiac silnik prosze o doradztwo !!
    Utworzone przez szczuras w dziale 147
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-09-2012, 20:28

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory