Cześć,
Mam w swojej 166 całkiem zgrabne nagłośnienie, ale niestety zaczęło mnie uwierać słuchanie z CD. Ciągłe przerzucanie płyt, niektórych mi szkoda do samochodu, a niektórych rzeczy po prostu nie mam na CDZastanawiam się nad czyms alternatywnym, co by mi trochę ułatwiło życie.
Istnieje emulator zmieniarki, ale niestety obsługuje jedynie mp3. No własnie, mp3 mnie absolutnie nie interesuje, bo stawiam na jakość, czyt. FLAC/wave i to też nie byle jak, czyt. na przykład z telefonu (niestety dac i przedwzmacniacz w telefonach to kpina).
Wstępnie wymyśliłem, żeby nie używać wcale ICs, tylko puścić to bezposrednio do wzmacniacza i sobie gdzieś zgrabnie ukryć sterowanie.
Wstępnie myślałem nad jakimś mobilnym odtwarzaczem, ale są jakieś sensowne, jesli chodzi o jakość?
A może normalny radioodtwarzacz samochodowy pod fotel, i tylko pilot sobie gdzieś wkomponować (w popielniczce?), chociaż wyswietlacz też by się przydał...są jakieś radia z sensowną jakością dźwięku i obsługą flac w normalnej cenie? Cyfrowe bajery i wzmacniacz mnei totalnie nie interesuje.
Może jakiś adapter BT ze streamingiem, ale są jakieś z sensowna elektronika? BT ma wystarczająca przespustowosc do formatow bezstratnych?
albo cuś innego?![]()