Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
Fajnie by było jakby swoją opinię uzasadnił. Wywalić gnój to nie sztuka, ale poza obelgami nie ma tu żadnych konkretów. Jesli w uzasadnieniu usłyszę o MA to zabije śmiechem. Sokoro sam pisze tu o awaryjnych jednostkach BMW i MIni to znaczy że i owe marki nie są takie święte a MA to rzecz oczywista jak 2+2 ktoś kto poczytał przed zakupem to o tym wie, a jeśli kolega kupił w ciemno to cóż... równie dobrze może kupić mini 1.6 i wylac na nie bloto.... krytyka jak najbardziej tak, ale uzasadniona.
No i się nie pomyliłem, patrząc na posty kolegi Góral ma uwalony MA. a więc napalił się , nie poczytał a teraz ma pretensje..... no cóż.... szkoda że nie widzi ironii własnego post, Julke można kupić bez MA i cieszyć się fajnym autem tylko trzeba włączyć myślenie... bmw też ma lipne silniki i skrzynie biegów, tyle że na wsi większy prestiż....))))
Ostatnio edytowane przez paweltbu ; 05-05-2017 o 09:02
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
mnie tylko zastanawia jedno jaki może być "prestiż" w BMW wartym jakieś 50 tys pln czyli liczącym sobie około dobrych parę lat ? nie wiem mi się to jakoś w głowie nie mieści i ten ciągły mit o bezawaryjnych igiełkach niemieckiej myśli technicznej- nie żebym był zaślepiony ale mnie to zastanawia - i tak zaraz hejterzy naskoczą że się czepiam.
przy zakupie treba mieć rozum i kupować wersję jak najmniej problematyczna - dlatego mam TB z manualną klima- wiem zero prestiżu i ogólnie wstyd za to ne martwi mnie MA czy jakieś klapki w klimatroniku a chłodno i tak mam
ja bym sobie życzył żeby każda marka była w takim stopniu awaryjna jak moja Giulietta.
Swoja drogą to naprawdę ciężko zrozumieć, że w czasach gdzie do internetu dostęp ma praktycznie każdy, przed wydaniem sporej sumy pieniędzy, niektórzy nawet nie wpiszą paru słów do wujka Google. To że MA jest problematyczny w Julkach jest niemal wszędzie, fora, gazety motoryzacyjne, artykuły w internecie. Kupi taki pierwsze lepsze auto z placu u Mirka, bo się błyszczy i pachnie,a później wiadro pomyj na całą markę.
A odpowiadając na pytanie autora wątku, ja bym zdecydował się na Julkę - tańsza w serwisowaniu, a dla mnie przyjemność z jazdy większa niż w Mini - ale to akurat subiektywne odczucie. Oczywiście miałem przyjemność jeździć zarówno Julką jak i Mini zanim zdecydowałem się nabyć swoją.
Co z tego ,że łatwy dostęp, najpierw trzeba nauczyć się czytać ze zrozumieniem
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
Jak ja zbierałem się do zakupu swojej Julki to najwięcej naczytałem się o awaryjności modułu MA z roku 2010. Ponoć w 2011 fabryka poprawiła usterkę i nawet wymieniali moduły na gwarancji. Zdarzało się jednak, że ktoś jeździł i problemów nie było, a wychodziły po czasie. Tak było w przypadku mojej Belli. Właściciel w Austrii miał przygodę zaraz przed sprzedażą auta do Polski i wymienił moduł na ten nowy "bezawaryjny". Jak dzwoniłem po handlarzach itd. to pierwsze pytanie nie było o rozrząd tylko właśnie o rzeczony moduł i jak się okazuje większość egzemplarzy nie miało wymienionego jeszcze. Polecam się na to uczulić najbardziej.