Podnośnik do 147

[konrad53]

Za co podnosicie 147? Chcę kupić podnośnik hydrauliczny i dotychczas podnosiłem za poziomą, cienką "belkę" która leci wzdłuż progów. Ale te hydrauliczne nie mają wycięcia na tą belkę więc trzeba będzie jakoś inaczej. Od razu możecie polecić jakiś sprawdzony który pasuje i nie niszczy progów w 147 FL. Jest niby takie małe miejsce prostokątne pod progiem, ale jak na tym podnoszę to cały próg się ugina więc to raczej zły pomysł.

[kiler_911]

Kup sobie podnośnik (niskoprofilowy najlepiej ) i dawać pod wahacz - wtedy nawet jak pruchno jest z podłogi czy progów to nic nie urwiesz. No chyba, że wahacz CI sie urwie ale to wtedy znaczy, że nie powinieneś już jeździć

[maxwell]

Mozesz pod wahacz dolny z przodu i wzdłużny z tyłu, ale z tym tyłem to jest tak że trzeba dobrze podłożyć.
Najlepiej wykorzystać fabryczne wzmocnione miejsca.
Do zestawu kup sobie kobyłkę

[konrad53]

Opcja z wahaczem zdecydowanie mi się nie podoba

[kiler_911]

To podnoś tam gdzie Ci sie podoba

[wojru]

Są do takich podnośników podkładki gumowe z rowkiem i wtedy można go stosować tak jak ten z koła zapasowego. Ja kupilem tydzien temu Polski podnośnik i jest ok. Cena to ok 140 zł na znanym portalu aukcyjnym

[konrad53]

Są do takich podnośników podkładki gumowe z rowkiem i wtedy można go stosować tak jak ten z koła zapasowego. Ja kupilem tydzien temu Polski podnośnik i jest ok. Cena to ok 140 zł na znanym portalu aukcyjnym

Podeślesz link, który dokładnie? Byłbym wdzięczny

[Andrzejsr]

Podkładaj jak na rysunku powyżej (tam gdzie zielone) .
Za to cienkie wzdłuż progów to właśnie się nie powinno podnosić (o ile o tym samym myślimy?) bo tam jest zgrzew blach i się rozłażą , włazi woda, sól i mamy z progami co mamy w 147/156...
Ale co z tego że nawet Ty nie będziesz podkładał a wulkanizatorzy , mechanicy itd. podkładają tam nonstop :-/
Podnośnik to pewnie Baas? - też polecam.

[LukaSS]

Za co podnosicie 147? Chcę kupić podnośnik hydrauliczny i dotychczas podnosiłem za poziomą, cienką "belkę" która leci wzdłuż progów. Ale te hydrauliczne nie mają wycięcia na tą belkę więc trzeba będzie jakoś inaczej. Od razu możecie polecić jakiś sprawdzony który pasuje i nie niszczy progów w 147 FL. Jest niby takie małe miejsce prostokątne pod progiem, ale jak na tym podnoszę to cały próg się ugina więc to raczej zły pomysł.

Podnosisz za miejsca zaznaczone żółtą strzałką? To jest najodpowiedniejsze i wygodne miejsce. Tam nic się nie ugina, jest miejsce na postawienie kobyłek pod próg (najlepiej pod główkę kobyłki dać cienki, mocny, drewniany klocek).

Nawet nie patrz na podnośniki hydrauliczne do dwóch ton bo to mina. Mały zakres, słabe wykonanie, w pobliżu max wysięgu potrafi przepuszczać. Próbowałem tym 1,3 tony podnieść - śmiech i strach. Szukaj tego co ma 2,5 tony, wytrzymalszy i stabilniejszy. O porządnych kobyłkach pamiętaj.

[konrad53]

Podkładaj jak na rysunku powyżej (tam gdzie zielone) .
Za to cienkie wzdłuż progów to właśnie się nie powinno podnosić (o ile o tym samym myślimy?) bo tam jest zgrzew blach i się rozłażą , włazi woda, sól i mamy z progami co mamy w 147/156...
Ale co z tego że nawet Ty nie będziesz podkładał a wulkanizatorzy , mechanicy itd. podkładają tam nonstop :-/
Podnośnik to pewnie Baas? - też polecam.

Tak, najprawdopodobniej myślimy o tym samym. U mnie na szczęście zero rdzy póki co.

Podnosisz za miejsca zaznaczone żółtą strzałką? To jest najodpowiedniejsze i wygodne miejsce. Tam nic się nie ugina, jest miejsce na postawienie kobyłek pod próg (najlepiej pod główkę kobyłki dać cienki, mocny, drewniany klocek).

Nawet nie patrz na podnośniki hydrauliczne do dwóch ton bo to mina. Mały zakres, słabe wykonanie, w pobliżu max wysięgu potrafi przepuszczać. Próbowałem tym 1,3 tony podnieść - śmiech i strach. Szukaj tego co ma 2,5 tony, wytrzymalszy i stabilniejszy. O porządnych kobyłkach pamiętaj.

Nie wiedziałem o tych miejscach, już wszystko jasne.


Co do samego podnośnika. Czy kobyłki są konieczne? Chodzi głównie o zmiany kół. Bo z kobyłkami robi się kwota około 200zł, to nie wiem czy nie lepiej kupić zwykły na korbkę? I tak jest używany sporadycznie.

Mówiąc hydrauliczny myślę o żabie, może nie doprecyzowałem, dotychczas jedyny z jakiego korzystałem to na korbkę