W słoneczny dzień, to raczej mało które światła oślepiają (chyba, że ktoś sobie latarnię morską do zderzaka), a DRL są właśnie tak regulowane, żeby świeciły prosto w oczy. Problem oślepiania pojawia się po zmierzchu, ale wtedy powinno się już jeździć na światłach mijania.
Napisał dpar
Nie piszę przecież, że oślepiają w słoneczne dni bo to dość ciężkie do osiągnięcia. Poza tym gdzie tu jest napisane, że oślepiają w słoneczne dni: "Natomiast dzienne świecą coś pod kolor 5000-6000K zbliżony do typowych ksenonów i do większości widywanych ledów w fabrycznych reflektorach dziennych i moim zdaniem raczej nie oślepiają, a na pewno są dobrze widoczne nawet w bardzo słoneczne dni".
Jednak miałem przypadki spotkania zbyt jasnych dziennych na drodze (i o tym myślę jako oślepianiu), a nie było to po zmierzchu np. często zdarza się to u mnie w trakcie jazdy przez las w którym droga jest nie dość, że lekko zacieniona to i kręta.a. Mi osobiście przeszkadzają zbyt jasne (źle dobrane) światła dzienne, ponieważ powodują nie potrzebne rozpraszanie wzroku.
Ostatnio edytowane przez maroz ; 25-06-2017 o 05:56
Bardzo trafna uwaga, po zmierzchu czy w zaciemnionych miejscach będą razić dobre dzienne i tak ma być.
Ja chciałbym dodać coś d siebie odnośnie powtarzającej się już wypowiedzi kilka postów wyżej że najmocniejsze ledy, które polecam rażą i są za mocne. Nie ma takiej sytuacji. Ledy mają być mocne i widoczne nie tylko w pochmurny dzień!
Porównywałem moje z najnowszymi dziennymi z Audi A8, tak samo świecą i tak ma być. Próbka zdjęć z wczoraj z godziny 14 stej. Bardzo słoneczny dzień, gorąco i to jest najlepszy test dla dziennych czy będzie je widać wtedy.
Jeszcze nikt mi nie zamrugał, że to razi, bez przesady, a ponad rok z nimi jeżdże.
Było 156 jtd 16v, jest 159 jtdm 16v
Ale takie jest właśnie ich zadanie. Mają zwracać na siebie na uwagę. Stąd też właśnie kontrowersje związane z używaniem świateł do jazdy dziennej. Nie da się pogodzić jednego i drugiego: aby auto odcinało się w słoneczny dzień i aby nie odwracało uwagi w dzień pochmurny lub w miejscach zacienionych.ponieważ powodują nie potrzebne rozpraszanie wzroku.
Ludzie przyzwyczajeni są do tego co widzą na drodze w momencie gdy auto w dzień jedzie na światłach mijania - ale właśnie nie tak to powinno wyglądać. Światła mijania konstruowane są do jazdy po zmroku, a nie w czasie normalnej przejrzystości powietrza, w dzień. Konstruowane są zatem tak, żeby nie razić innych użytkowników drogi. W dzień się zupełnie nie sprawdzają, ponieważ świecą nisko - a stan pomiędzy włączonymi, a wyłączonymi (w przypadku reflektorów z odbłyśnikiem) odróżnia się po żółtawym zabarwieniu.
Zresztą nie oszukujmy się. W słoneczny dzień pada więcej refleksów świetlnych od elementów karoserii niż dają te światła. Samochód nie jest przez nie lepiej widoczny, tylko jest widoczny inaczej, w inny sposób. Dzięki temu kierujący wiedzą, że ten pojazd znajduje się w ruchu, a nie stoi zaparkowany.
Podsumowując z tym ledami samochód nikomu wzroku nie wypali. Poza tym samochód jest widoczny nawet w słoneczny dzień, żarówki są proste do zamontowania oraz zdemontowania, nie wymagają żadnych zmian (poza podłączeniem np. na szybko złączki) i przeróbek (rozkręcania, docinani itp.) w samochodzie, wyglądają jak rozwiązanie fabryczne, a więc spełniają wszystkie założenia. Szkoda naszych dywagacji na temat teorii dotyczących ledów jak i samych świateł dziennych bo tyle opinii ilu opiniodawców, a z reguły "więcej". Dla mnie działają OK i polecam wszystkim chętnym.
Ostatnio edytowane przez maroz ; 25-06-2017 o 11:53
W takim razie zamawiam te co podał kolega wyżejmyślę, że na wtorek będą u mnie. W światłach dziennych chodzi o to, żeby własnie były widoczne nawet jadąc pod słońce... a po zmierzchu jeździć trzeba na mijania, więc problemu z oślepianiem nie widzę.
Witam,
rok temu zamontowałem ledy w miejsce halogenów ale już zaczynają padać, tzn. po kilka diód przestało świecić. Podpiąłem pod jeden z bezpieczników przy akumulatorze (w tej chwili nie pamiętam pod który) co skutkowało tym, że przy zapalaniu samochodu nie gasnęły (jak radio) a po zgaszeniu silnika świeciły jeszcze przez kilka sekund - czy to może być przyczyna problemu?
Teraz podłączyłem pod bezpiecznik pod kierownicą, ten od stacyjki - i teraz gasną na czas rozruchu silnika i gasną po jego zgaszeniu.
Kabelek puściłem bardzo prosto, tzn. przy lince do otwierania przedniej klapy.
Co do świateł w kierunkowskazach ktoś już chyba pisał ale TO NIELEGALNE.
Pzdr.
Nielegalne tak jak ledy w tablicy rejestracyjnej czy w postojach... Wiemy jak to ma się do przepisów i każdy zna ewentualne ryzyko.
Co to Twoich ledow to nie kwestia podłączenia tylko po prostu sie zepsuły.
Było 156 jtd 16v, jest 159 jtdm 16v
To te podświetlające tablicę rejestracyjną też mają homologację?Nielegalne tak jak ledy w tablicy rejestracyjnej
Tak zarowka w5w czy t10 musi miec również homo, nawet nie ledy ale te ala niebieskie z marketów tez nie mozna instalować...
Było 156 jtd 16v, jest 159 jtdm 16v
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem