No nie zauważyłem tego... na liście napraw. Auto ma 5 lat obecnie
No nie zauważyłem tego... na liście napraw. Auto ma 5 lat obecnie
Na mojej z grudnia 2009 pojawiły sie takie kwiatki:
Niestety auto z Belgii i bez pieczątek z przeglądów karoserii, wiec pewnie bez szans na naprawę w ramach gwarancji. Pytanie jak do tego podejść, naprawiając na własna rękę. Szukać klapy z rozbitka?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ja bym bral klape z rozbitka bo poprawianie tego co masz moze przyniesc krotkotrwaly efekt. nie pali ci sie, regularnie sprawdzaj aukcje moze trafi ci sie pod kolor gdzies w w miare bliskiej okolicy. do wysylki nie bierz bo bedzie najprawdopodobniej uszkodzona podczas transportu(zle moje i znajomych doswiadczenia z tego typu elementami wysylanymu kurierem)
w miedzyczasie nie zaszkodzi przy okazji podjechac do aso i zapytac o gwarancje na to, pewnie jednak beda sie migac.
Ostatnio edytowane przez epsonix ; 28-08-2017 o 13:51
Nie ma szans. Pytałem dzisiaj, bo u mnie się na kielichu z przodu pojawiła, na łączeniu z tą blachą. Muszą być regularne inspekcje powłoki lakierniczej wklepane w książkę serwisową.w miedzyczasie nie zaszkodzi przy okazji podjechac do aso i zapytac o gwarancje na to, pewnie jednak beda sie migac.
Cześć wszystkim!
Uważajcie też na progi - mam 159 SW 2008 rok, lakier oryginał - po ostatniej zimie dziury w progach... Szykuje się wymiana. Oprócz tego standardowo maska i klapa. Szkoda, że się tym wcześniej nie zainteresowałem, chlapacze drogie nie są,a problem z głowy.
chlapacze nie pasują do tego pięknego auta, prawdziwi Alfisti ich nie stosują![]()
Wymieniasz czy będziesz jakoś naprawiał? Mam ten sam problem. Cały próg w purchlach a jak podnosiłem na lewarku to ta guma pod lewarek wlazła do środka. Jaki może być koszt naprawy tego?
I czy ktoś miał taki problem, że odpryskiwał mu lakier z dachu przy przedniej szybie? U mnie wygląda to jakby powłoka lakieru pękła pod uszczelką szyby i lakier po prostu odłazi...
Chlapacze nic tu nie dadzą, a jedynie pogorszą sytuację z progami. Korozja progów bierze się z niewłaściwego uszczelnienia pomiędzy profilami z których wykonany jest próg a nadkolem. Przez otwory dostaje się piach, brud, woda - a w sezonie zimowym również wszystko to wymieszane z solą. Przeważnie zatkane otwory odpływowe nie odprowadzają, a wewnątrz stwarzają się idealne warunki do rozwinięcia korozji. Chlapacze co najwyżej zabezpieczą tylne błotniki przed pisakowaniem kamieniami wyrzucanymi spod przednich kół.chlapacze drogie nie są,a problem z głowy.
Dlatego otwory trzeba udrożnić, a w progi pakować wosk. Profilaktycznie.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...