Tak powinna wyglądać naprawa progów. Myślę, że przekracza wartość 159
https://www.youtube.com/watch?v=rmRhXJq3F7w&t=299s
Sam naprawiłem progi w 156 i zrobiłem to w 2 miesiące. Blacharz zrobił w 147 mojej żony w 8 godzin. Nie chcę wiedzieć jak to zrobił...
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Dokładnie tak jak piszesz - chlapacze kupie ze wzgledu na wypiaskowane blotniki i drzwi tylne. Mam naklejona folie, ale szczerze mowiac malo co to daje, musialbym okleic polowe tylnej czesci samochodu... Niestety nie zainteresowalem sie tym wczesniej, nie sadzilem ze bede mial problem z progami. Teraz nadaja sie do wyciecia. Ale nie ma tego zlego - po naprawie zadbam o nie nalezycie.
Wycinam to w cholere wszystko i dosztukuje cos ze szrotu w dobrym stanie. Wstepnie mam to na 1500 wycenione, a dokladnie zobaczymy jak bede robil - czyli jakos zaraz przed zimą.Napisał diegotm
Wymieniasz czy będziesz jakoś naprawiał? Mam ten sam problem. Cały próg w purchlach a jak podnosiłem na lewarku to ta guma pod lewarek wlazła do środka. Jaki może być koszt naprawy tego?
I czy ktoś miał taki problem, że odpryskiwał mu lakier z dachu przy przedniej szybie? U mnie wygląda to jakby powłoka lakieru pękła pod uszczelką szyby i lakier po prostu odłazi...
Dokładnie to samo w mojej ar.. jeden próg już wymieniłem, na szczęscie tylko poszycie miałem skorodowane, w drugim progu mam już wspawaną wstawkę ale blacharz powiedział ze max 2/3 lata i też próg do wymiany.. do tego korozja przednich błotników ze względu na uszkodzenia od kamieni.. ostatnio oglądałem autko od spodu i zauważyłem, że mam lekko rudawe plamki przy tylnych podłużnicach.. [notranslate]Alfa[/notranslate] krajowa, koncowka 2007 rok..
- - - Updated - - -
Edit. jak będę się tym zajmował, porobię fotki..
Jak to jest, że na szrocie stoją i gniją brudne, mokre, narażone na otarcia i uszkodzenia samochody służące za dawców elementów karoserii w dobrym stanie, a forumowe, bezwypadkowe perełki z udokumentowanym przebiegiem od 96 latka z Włoch, zadbane i wypieszczone przez alfaholoków rdzewieją jak puszki po konserwach?!
Bo widzisz tylko to co zostało wyselekcjonowane.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
No to ja się pytam o to wyselekcjonowane.
Zardzewiałe z których nic nie można uzyskać trafia do pieca hutniczego i dlatego nie widzisz na szrocie. Magazynowanie kosztuje, zostaje tylko to co ma wartość większą niż wkład do pieca.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Moja jest polski salon i pewnie dlatego progi rdzewieją, we Włoszech nie masz takich zim. Poza tym samochód mam do jazdy i dość mocno eksploatowany, nie do pucowania i trzymania w garażu co by się przypadkiem nie zabrudził
fakt nie ma takich zim, są jeszcze większe niż w PL, no chyba że Alpy nie leżą we Włoszech.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem