To coś, tak jak z badaniem kompresji statycznej, czy badaniem ciśnienia oleju – zawsze jest dobre, chyba, że go nie ma… to jest mijanie się z prawdą. Mimo, że jak piszesz Amerykę już odkrytoProponuję odpuścić temat mijania się z prawdą.
Nie sądzę, żeby te obudowy produkowali różne. Przepływ chyba można zmienić zmianą średnicy zewnętrznej grzybka, w każdym razie tego elementu. Szczegół tkwi w tym elemencie ruchomym. Widziałam w sieci, że z dołem tego elementu jest problem, facet sobie założył gumowy o-ring (podobny do wtryskowego) na trzonek fiatowskiego zaworu grzybkowego i tak rozwiązał swój akurat problem. Jeśli masz rację, że obudowy są inne, wtedy można wykorzystać element ruchomy z każdego. Jeśli nie masz, nie ma co szukać ani we fiacie, ani w 1.6, musi być dedykowany dla silnika. Zamówiłam ten od 1.6 zobaczę czym się różni i czy mój jest uszkodzony, ale jak bzyczy, to coś jest nie tak. Tylko, że ten zaworek był i sprawdzany, i wymieniany i mimo to nadal grzechocze. Nic, muszę zobaczyć sama.
Dzięki za rozmowę.
Gdybyś coś znalazł w książce fiat na temat zaworu VIS, to mam prośbę o opis budowy wewnętrznej.