Z Twojego opisu wynika, że odcina zapłon i przewód od syrenki też jest w tej samej kostce. Przeanalizuj sobie przewody, odcięcie jest robione na przekaźniku, pomiń go a furka będzie "działać" bez połączenia kostek.
Z Twojego opisu wynika, że odcina zapłon i przewód od syrenki też jest w tej samej kostce. Przeanalizuj sobie przewody, odcięcie jest robione na przekaźniku, pomiń go a furka będzie "działać" bez połączenia kostek.
Są tam dwie kostki mniejsza i większa. Jak odpiąłem większą to auto nieodpalało a syrena trzeszczała. Jak odpiąłem mniejszą syrena przestała trzeszczeć i auto odpalało, ale większa była podłaczona. Czy tak może zostać czy mniejsza kostka odpowiada za coś jeszcze oprócz syreny?
Zostaw podłączoną wiekszą kostke i tak śmigaj, nic złego się nie stanie.
ok dzięki, ale przestał mi działać zamek od tylnej klapy mogę go otworzyć tylko kluczykiem ze środka się nie da, ale może to znowu kable przy klapie.
Są takie alarmy które mają dodatkowy "kanał" i możesz z pilota np.otwożyć sam bagażnik bez otwierania całego auta. Podłacz ta mniejsza kostke i zobacz czy bedziesz mógł otwierać bagażnik, jeżeli tak to zostaw połączone obie kostki i wtedy odetnij pojedyńczo przewody od syrenki lub poprostu pojedz do alarmowców niech naprawia ci alarm lub poprostu go usuną.
powiedz by wywalili tego trola i wsadzili jakis inny w jego miejsce.
No i zaczął się problem od jakiegoś czasu piszczał mi hamulec przy wciskaniu. I wczoraj padło chyba serwo zaczęło syczeć, silnik nierówno pracuje, i przy mocniejszym wciskaniu pedału hamulce słabną. Czy są jakieś zestawy naprawcze, od czego jeszcze może pasować serwo i czy wymienia się je trudno.
Panowie od czego może jeszcze pasować serwo do 155 1.7 TS.