ja mam 2.0 TS 155 KM w swojej 156. Kupiona w Niemczech bez żadnej historii, oprócz faktur dołączonych przez poprzedniego właściciela. Jeżdżę nią już 7 miesięcy i póki co musiałem po 3 tysiącach dolać olej. Niedługo stuknie 120 tyś km więc do wymiany rozrząd i wszystko co z tym związane. Silniczek brzmi jak trzeba, od 3 tyś obr. rwie się do przodu aż miło. W 156 jego moc jak dla mnie jest wystarczająca, 166 jest większa więc może być gorzej. Skoro ludzie jeżdżą 156 z 1.8 TS i mówią że jest moc więc może i tu zda egzamin. Jedyny minus to chyba apetyt na paliwo ale tragedii nie ma.