ad 1 pierwsze słysze nie miałem w poprzedniej i nie mam w obecnej jakichkolwiek stuków
ad 2 też bez kłopotu
ad 3- wystarczy wymiana przełącznika zespolonego czy montaż tempomatu i masz dziury ale przy umiejetnym przebiciu i podklejeniu NIE MA Śladu.
ad 4 - wystarczy umycie detergentem komory silnika i te oznaczenia schodzą bez kłopotu.
skrzynia i dwumas- nie słyszałem o tego typu usterkach - to nie połączenie M32 i diesla.
a co do malowania - wybacz ale nie masz racji i dalej nie rozumiesz jednego - w dobie ogólnego zdziczenia na rynku samochodów używanych nigdy nie masz pewności robiąc oględziny co się z autem działo - czy obcierka czy pół auta wstawione a tym bardziej przy autach sprowadzanych- to się musi handlarzowi opłacać a żeby sie opłacało auto musi być tanie w zakupie i tyle w temacie.
tu ostatnio jeden nowy zachwycał się iglą kupioną od dealera - jak się potem okazało fajnie "testowano" ja jazdach próbnych zawieszenie za namową sprzedawcy po największych wyrwach i dołach.
używane auto to zawsze ryzyko i tyle.