Pozwole sobie wlaczyc sie do tej dyskusji, albowiem prawdopodobnie rowniez stane przed koniecznoscia (niestety) pozbycia sie swojej 9', ktora obecnie wozi nas w modelu 2+1, gdzie '1' skonczy w kwietniu 2 lata, z kolei pod koniec lutego staniemy sie modelem 2+2. To z kolei pociaga wiadomo wydatki, w naszym przypadku, kolejny fotelik/nosidelko i podwojny wozek (taki w ktorym dzieci siedza jedno z drugim).
Wiem juz ze 9' bedzie za mala na dalsze podroze, sama rama wozka po zlozeniu ma wymiary ok 66 x 94 x 35 (sz. x dł. x w.), do tego gondola dla mlodszej i siedzisko. Aczkolwiek fotelik dla mlodszej bedzie z baza i bedzie mozliwy do wpinania w rame wozka.
Na ta chwile nosze sie z zamiarem kupna bagaznika i trumny na dach w rozmiarach pozwalajacych na wlozenie wlasnie wozka i moze czesci bagazu, ale po doswiadczeniach obstawiam ze i tak bedzie ciasno.
Potencjalna zmiane planuje pod koniec 2018, poczatek 2019, aczkolwiek AR mam w leasingu i jak dobrze pamietam, musialbym pojezdzic jeszcze 6 mcy zeby nie placic podatku. Natomiast przelom roku to znizki rabaty u dealerow - powaznie rozwazam leasing auta nowego z pokaznym bagaznikiem.
Nie wiem jak Wam ale mi wnetrze 9' - konsola srodkowa, zegary - naprawde sie podoba i niestety na ta chwile malo ktore wnetrza sie podobaja. Poza tym przyklejenie do asfaltu jak dla mnie rewelacja.
Biore pod uwage SUVy oraz kombi. SUVy tylko 4x4 i automat, w kombi dopuszczam manual.
SUV:
Mitsubishi Outlander III - podoba mi sie z zewnatrz, wewnatrz mniej dlatego celowalbym w personalizacje i pakiet Calligraphy (nie najdrozszy bo to prawie 25k). Niestety gama silnikowa kiepska. Benzyna 2.0 i 150 KM, w najtanszej wersji manual, ale za to bagaznik w tej wersji najwiekszy 591l. Poza tym benzyna rowniez w autamcie CVT, Diesel tylko automat. Przejrzalem pobieznie forum Mitsumaniakow i zdania o skrzyni CVT sa podzielone - albo sie czlowiek nauczy jezdzic i polubi albo.. zmienia samochod. Poza tym MOIII nie jest demonem zwinnosci, niektorzy twierdza, ze baliby sie wyprzedzac majac zaladowane auto. Optymalne opcje cenowe. Z tej grupy aut jak narazie najbardziej rozpoznane.
Skoda Kodiaq - wydaje sie sensowniejszy silnik, z zewnatrz znosnie, w srodku no niestety jak to VAGina prosta ciosana deska. Ale za to bagaznik 720l jesli sie nie myle. Budzet rowniez OK.
Nissan X-Trail - z zewnatrz OK, deska rowniez. Wypada drozej niz MO III - patrzac na opcje wyposazenia standardowego i dodatkowego, ktore mnie interesuja.
Peugeot 5008 - wnetrze troche zbyt kosmo jak dla mnie. Budzetowo w srodku stawki, ale bagaznik 780l.
Honda CR-V III - jak dla mnie klasyk jesli chodzi o wyglad zewn. i wnetrze. Bez szalu, zwyczajnie ladnie no i chyba jeszcze moze solidne jak na Japan.
Z uzywanych, nieprodukowanych SUVow:
Fiat Freemont z ostatniego roku, ma calkiem przyjemne ceny. Aczkolwiek nie wiem dokladnie jaka jest pojemnosc bagaznika przy dwoch rzedach siedzen
Mazda CX-9 z ostatnich lat produkcji (2015/2016), bagaznik 1368l przy dwoch rzedach siedzen, ale wnetrze srednio - byc moze to kwestia gabarytow auta.
Kombi:
Peugeot 508 SW - wspomniany juz tutaj wczesniej. Wersja GT lub RXH (z zewntarz wyglada ciekawiej), ichyba tylko ON, bo jakos nie przekonuja mnie pojemnosci 1.6, ale moze sie nie znam na dzisiejszych silnikach
Superb III, Passat B8 - patrzac na bagazniki to sa calkiem spore ok 650l, oczywiscie jak dla mnie deska ciosana z drewna. chyba 4x4 jesli 280KM, DSG i benzyna 220/280 KM. Budzetowo do przyjecia.
Dodam, ze jesli auto nie nowe, to chce w miare mlode, perspektywa jezdzenia 4-5 lat. Tak zeby mi dzieci wyrosly z wozkow ;-)
Moze macie jakies opinie i doswiadczenia nt. w/w rozwazan albo jeszcze jakies sugestie co do wyboru innego auta?