dziś zamówiłem Veloce, więc teraz trochę zeszło już ze mnie ciśnienie i nie będę tak spamował milionem pytań i dylematów po forum

podpytywałem dealera, i powiedział mniej więcej to samo co Ty, że to nie jest pseudogwarancja/ubezpieczenie. Wspomniał też, że promocyjną cenę mam przez pół roku od kupna, a potem jest drożej, ale szczegółów on na salonie nie znał, a już nie chciało mi się gonić i wypytywać gdzie indziej. w każdym razie jest czas jeszcze się decydować czy gwarancję zamówić przy kupnie i wrzucić w leasing, czy do pół roku po zakupie za tą samą kasę ale jednorazowo, czy ewentualnie jak Ty, zobaczyć czy wszstko jest tip-tp, czy na forum jakieś problemy nie zaczynają wypływać i podjąć decyzję pod koniec okresu podstawowej gwarancji. coś na pewno wezmę, ale nie wiem na jak długo i czy pełną gwarancje czy układ napędowy tylko.