A jeśli auto będzie miało 130 tys i np. w ostatnim czasie właściciel wykonał sporo wymian to takie auto skreślasz?
Kupujesz stanem nie przebiegiem.
W tym budżecie już w sumie mógłbyś szukać nawet QV jednakże z przebiegiem powyżej 100tys
@Jeśli chodzi o pierwszego właściciela dla mnie jest to najmniej znacząca sprawa jeśli chodzi o auto używane bo nigdzie nie jest napisane że akurat ten właściciel dbał o auto choć nie wątpliwie powinien wiedzieć o aucie wszystko nie powie że nie wie co w danym miejscu było robione bo kto ma wiedzieć, jak jest jedynym właścicielem.
Osobiście miałem raz taką przygodę że szukałem auta akurat trafił się pierwszy właściciel więc pojechałem cena w zasadzie była najwyższa na rynku bo tak zazwyczaj jest z 1 właścicielami co oczywiście mi nie przeszkadzało ale oczekiwałem na prawdę fajnego auta ze względu na cenę nie na to że to 1 wł.
Na miejscu okazało się że auto w sumie nie było rewelacyjne właściciel palił więc i przypalone fotele się trafiły auto malowane prawie że do o koła choć auto miało tylko 3 lata ale oczywiście rzecz normalna jednakże cena... z taką osobą nie wątpliwie ciężko jest negocjować bo żyje świadomością ile wydał w salonie na dane auto oczywiście o negocjacji nie było mowy ale że zaznaczył ''cena do negocjacji'' opuścił 100złotych oczywiście auta nie kupiłem sprowadziłem sobie z za granicy wyszło taniej i auto było w dużo lepszym stanie choć w Niemczech miało 2 właścicieli![]()