Właśnie popatrzyłem na te wężyki i zdecydowałem, że ich jednak nie ścisnę opaskami.
Nie bardzo wiedziałem w którym miejscu to zrobić. Wężyki blisko siebie są właściwie tylko w miejscu gdzie wchodzą do filtra paliwa, ewentualnie tylko tam można by je było spiąć. Centymetr od filtra rozchodzą się i założenie opaski było by możliwe tylko po wyjęciu ich z plastikowych oryginalnych opasek w których wąż siedzi. Trochę się zacząłem obawiać o późniejszy stan tego gumowego wężyka. Opaska i drgania silnika mogą go z biegiem czasu uszkodzić. Możliwe, że te opaski rzeczywiście pomagają ale ja się poddaję. Jeśli częstotliwość buczenia się nasili będę próbował metody opaskowej.