Jeśli ze zdjęć handlarza widać, że każda szpara z przodu, począwszy od połączeń lampy ze zderzakiem i maską, bo błotniki z drzwiami jest inna, to wiedz, że coś się dzieje...śmierdzi ulepem z kilometra.
Jeśli ze zdjęć handlarza widać, że każda szpara z przodu, począwszy od połączeń lampy ze zderzakiem i maską, bo błotniki z drzwiami jest inna, to wiedz, że coś się dzieje...śmierdzi ulepem z kilometra.
Rzeczywiście coś jest na rzeczy... odpuszczam, dzięki za zainteresowaniei i odpowiedzi, może komuś też pomoże.
Mechanicznie może jest dobra, ale wygląd zewnętrzny jest odpychający. Jak można tak zapuścić samochód... wtf
e tam teraz to auto jest za 40 kskromna przebitka
![]()
Alfa 156 2.4 10v Stage 2 -> 208,7 km i 416,4 Nm Stage 3 -> ?? ??
moja alfa -->> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...stinctive.html
Powered by Dieselsoft Płock, Distinctive, Novitec, Fmic, Recaro, GTA, Bose, 18 Toora, nitro n2o
FB https://www.facebook.com/Alfa-Romeo-...dmin_todo_tour
Przecież było Wam za tanio. To macie lepszą cenę.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Jest konkurencja dla bialej, czarna z busso w gazie, za dwie dyszki.
Szpary w pasowaniach karoserii to szczegół, kratki w kolorze nadwozia też. Decydujące znaczenia ma stan silnika i skrzyni biegów- remonty tych elementów potrafią kosztować. Istotna jest również obecność korozji w nadwoziu. Sprzedający albo się połapał że za tanio, albo usiłuje sprawić wrażenie że ma auto w doskonałym stanie technicznym. Znając życie, stawiałbym jednak na to drugie.
Pamiętam każdą GT V6, która pojawiła się w tym roku na sprzedaż. Czarną w gazie też. Samochód miesiąc temu był wystawiony przez prywatnego sprzedawcę - kobietę, za 17 tysięcy złotych. Ta kobieta albo oddała auto do komisu, albo samochód odkupił od niej handlarz, który z kolei wystawił ją z większą ceną. Przypuszczam, że ma jakiś poważny defekt, ale nie byłem oglądać, więc powstrzymam się od ostatecznych osądów.
Pytanie tylko jaki to ten defekt jest..., bo poważny remont silnika i skrzyni potrafi drożej kosztować niż to auto.