(Veloce 2016)
Na "odstęp" nigdy nie zwróciłem uwagi, nie mam materiału na desce, wszystko jest jakąś formą tworzywa twardego (kierownica jest skórzana i mieszki drążków są ze skóry, idealnie obszyte).
Jakiś czas temu kiedyś napisałem co jest moim zdaniem nie tak we wnętrzu i w sumie nie zmieniłem zdania.
- podgrzewania foteli, jest chamskie na przycisk, dla mnie za gorące, a nie ma regulacji. Ale zobaczę jeszcze po zimie, może to będzie największy ficzer który pokocham jak po zejściu z gór posadzę dupke na tak ciepłym fotelu. (czas pokaże). ( 0 )
- mało schowków, nie mam co z kluczami zrobić, wrzucam w drzwi, na szmatkę, zeby nie latały. (-1)
- miejsca na kubki są za blisko siebie, nie da się 2 wsadzić (2 sztuk z Orlenu). (-3)
- (po update softu w radio już nie mam tego problemu) jak podepnę telefon do ładowania, to przełącza mnie na źródło dźwięku z bluetooth na USB. Na wybojach dzieje się tak bardzo bardzo często. (nie podepnę telefonu pod zapalniczkę, bo mam tam wpiętą kamerkę) (-2)
- brak podłokietnika (-1)
- plastik na drzwiach, pierwszy element tuż pod szybą, jest wykonany z papieru ściernego naklejonego na dębową deskę. Element oparci drzwi jest wykonany ze sztywnego plastiku, ale miłego w dotyku, bardzo gładki, dobrze mi się z tym jeździ, łokieć mnie nie boli, a też pod ręką się nic nie poci.
- dwa kubki z orlenu nie wchodzą w miejsca do tego przeznaczone (-2). Ale jak znajdę kubki wielo-krotnego użytku ktore się tam zmieszczą to będzie można usunąć ten podpunkt.