Ja jeżdżąc innymi samochodami zawsze uważam na zakrętach, czuć wychylenia, czuję się niepewnie albo mówię sobie pod nosem "kurrła, w mojej alfie to się trzyma, a nie to co czym jadę".
Mam seryjny, nowiuśki zawias i opony 16", jeździ się bajka, ale już nie szalejem tym autem jak poprzednią 147, to był dopiero mały bolidMiałem też z początku obniżone zawieszenie, szerokie 17", auto fakt było sztywniejsze i jeszcze lepiej było czuć go na zakrętach (i kierownica ciężej chodziła), ale komfort jazdy zdecydowanie na minus, wole serie i większy balon



Miałem też z początku obniżone zawieszenie, szerokie 17", auto fakt było sztywniejsze i jeszcze lepiej było czuć go na zakrętach (i kierownica ciężej chodziła), ale komfort jazdy zdecydowanie na minus, wole serie i większy balon
Odpowiedz z cytatem
. Opony mam dobre i dobrze trzymają. W dieslu tego nie było (dlatego zaraz po przesiadce na TSa zdarzało mi się najczęściej), ale miałem podstawową 105KM. Na suchym rusza od razu, choć gdybym zechciał, to tez zamieli. Ale nie chcę, bo mi szkoda auta 
w zime to jest dopiero jazda :d
