Za 30 tyś będzie bardzo ciężko coś z Giulietty wybrać.
Za 30 tyś będzie bardzo ciężko coś z Giulietty wybrać.
nie przesadzaj!Napisał mrblack
Witajcie
Jestem świeżak na tym forum i też zacząłem polować na AR Julcię i niestety stwierdzam, iż większość ofert dostępnych to zarówno na OLdupaX i Otoszmoto to lipaO Alledrogo nawet nie wspominam
Dziadostwo ze szkudlandii to horror soft- każda ma przejechane 115-150 tys
Nawet nasze niby salonowce to praktycznie każdy po większym lub mniejszym baranku
Wrzucasz VIN na autobaza/pl i już nawet bez opłaty za sprawdzenie to widać cosik nie hallo i nawet za większe siano też podejrzane albo nagle "ucięło" dwa lata z historii. Jaka ogólna patologia występuje na rynku używanych samochodów.
I dostać coś pewnego nawet za 45 k to lipa
Chyba, że się mylę to proszę mnie uświadomić ale pokażcie pewniaka ale nie z wypsza rocznika 2018
Z pozdrowieniami 4-All
patrząc na Twoje "kryteria" to takiego auta nie ma tylko najwyżej uzdatniona do jazdy igła z zachodu. chcesz diesla z pewnym przebiegiem od 2015 r. w górę to szukaj od 50-55 w górę a nie ulepy i okazje po 30 tyś
inna sprawa ze na co liczysz że kupił ktoś diesla i 3ma pod kocem? to auto ma zarabiać! wiec nie zdziw sie jak 4 latek będzie miał i 200 tkm. ja np mam julke w benie z 10.2017 i ma 45 tkm to ile mają 5- 6 letnie?
Moja jest z 2011 roku i mam 205k benzyna oczywiście nie wiem skąd te Dizle z przebiegiem 150k na aukcjach za 30tys:p
Ale przepraszam jaka patologia?! Kto ci bronił? Możesz też tak robić i zamiast zbierać latami siano na nowy, możesz trzapac co autko po 7 tyś na czysto ściągając i picujac te cudeńka.A szukamy Julci z silnikiem 1.6 diesla od 2015 roku wzwyż
Znaleźliśmy jedną po wynajmnie długoterminowym ale raport pokazuje cosik takiego: Ostrzeżenia krytyczne - Wykryto problem w odczycie licznika (Aktualny przebieg 120 tys km).
Czyli zakombinowana franca nie ma innej opcji. Jeszcze miała stukpuk wcześniej .... Szkoda gadać.
A te wszystkie z Alfy zachodu za 29 tys to wiadomo albo po gradobiciu albo innych zdarzeniach. Niemiec płakał ja sprzedawał
U nas cwaniaczki kupią np za 3500 euro takie toto i zanim załadują na lawetę to pierwsze to licznik 100-200k gubi potem wymiana uszkodzonych elementów,
Jakieś lakierowano, dokładne mycie środka wozu i potem silnika. I na czysto po takie operacji maja 7 tys... PATOLOGIA
Chyba nazbieramy siana i w przyszłym roku się zrobi na wyprzedaży rocznika 50/50 i problem z głowy
Bo tak to jakaś masakra - Polska jednak jak to mówił Zulugula to durna kraina
- - - Updated - - -
Święta prawda. Dlatego ja nie chciałem się użerać z panami samochodowego świata, tj. Handlarzami i kupiłem nowe takie na jakie było mnie stać, w utrzymaniu też. I nie jest to Veloce.
- - - Updated - - -
Proponuję temu kto chce kupić nawet najsłabszą Giulietta najpierw kupił ja za te minimum 70 tyś, A potem po 3-4 latach sprzedał za 30. Czekam na takiego dobrodzieja...
- - - Updated - - -
Swinto prawda. Moją jeżdżę od listopada. Dziś ma 8250 km. Po roku będzie miała min. 25 tyś. A nie jestem handlowcem. Pytam gdzie są ci co kupują nowe auta i jeżdżą nimi maks 10000 rocznie po czym sprzedają za pół darmo?
No jak to gdzie popatrz na aukcje wszystkie auta bezwypadkowe i z małym przebiegiem:XD:XD
Chodzi mi o patologię związana z leceniem w ciula z kręceniem liczników, malowaniem i pierdoleniem, że nie tłuczona i jakaś pinda do roboty na autostradzie latała itd....
Wiadomo także, że nie kupisz wózka wartego 70k za 30
Choć mi się tak udało kupić pięcioletnią Octavię w 2010 roku za pół ceny rynkowej. Ale to było od kumpla co napalił się jak stonka na oprysk na świeżutką A4 i potrzebował kasy na wczoraj to zrobiłem mega interes
A tak to trzeba być czujnym jak chce się kupić ja już nikomu nie wierzę nawet ta Alfa co stoi w Olsztynie u dealera też niby pierwszy właściciel a niestety nie a walą ściemę, że tak
Już teraz nie wiem czy Ty czy kto inny tu szukał Giulietty na ON. To zadzwoń do Euromotu do Żor, bo stała tam uzywka czerwona z przebiegiem Chyba 97 tyś km za 45 chyba. Stały też na placu że dwie inne używane, ale benzyny.Chodzi mi o patologię związana z leceniem w ciula z kręceniem liczników, malowaniem i pierdoleniem, że nie tłuczona i jakaś pinda do roboty na autostradzie latała itd....
Wiadomo także, że nie kupisz wózka wartego 70k za 30
Choć mi się tak udało kupić pięcioletnią Octavię w 2010 roku za pół ceny rynkowej. Ale to było od kumpla co napalił się jak stonka na oprysk na świeżutką A4 i potrzebował kasy na wczoraj to zrobiłem mega interes
A tak to trzeba być czujnym jak chce się kupić ja już nikomu nie wierzę nawet ta Alfa co stoi w Olsztynie u dealera też niby pierwszy właściciel a niestety nie a walą ściemę, że tak
45 chyba nie przejdzie jak było podejście za 30
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6Bqbtw.html
A w używkach od dawien dawna nic się w sumie nie zmieniło i cena z czegoś wynika (tym bardziej u handlarza czy w komisie).
Ostatnio edytowane przez KoŁoS ; 14-03-2019 o 11:15
Sprawdzanie przebiegów i historii serwisowych ASO "24h/7 dni" m.in. Alfa, Fiat, Lancia
A co w tym dziwnego? Może komuś się znudziła i che coś innego? A może kolor się nie podoba?
Czas skończyć z tym wiecznym polskim dziadowaniem i liczeniem każdego grosza. Samochód to nie jest obecnie jakaś fortuna, a zwykła rzecz tak jak telewizor czy majtki.
nie przesazaj- nikt bez powodu za połowę wartości nie oddaje dobrego auta, więc nie powielajmy tego idiotyzmu, podobnie mitu, że samochody np w De stoją za ułamek ceny rynkowej.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
