Jeśli będę robił chiptuning, to tylko z opcją zmian w poszczególnych trybach. Może być np. seria w N i 300KM w D. Zakładam, że 200KM będzie mniej paliło, a do miasta większa moc mi niepotrzebna.
Jeśli będę robił chiptuning, to tylko z opcją zmian w poszczególnych trybach. Może być np. seria w N i 300KM w D. Zakładam, że 200KM będzie mniej paliło, a do miasta większa moc mi niepotrzebna.
Fanaberia i tyle [emoji6] pod prawa noga masz "spalanie"...Napisał michal35
Wysłane z mojego HMA-L29 przy użyciu Tapatalka
Jak się nauczysz dobrze operować gazem to 300 KM będzie paliło mniejpodstawa to nauczyć się jeździć na odpuszczonym gazie i dzieją się cuda.
Poza tym jak pojeździsz chwilę 300 konnym to 200KM już nie włączysz
Dokładnie, a jak będziesz chciał wyprzedzić to będziesz przełączal na D?Jak się nauczysz dobrze operować gazem to 300 KM będzie paliło mniej
Poza tym jak pojeździsz chwilę 300 konnym to 200KM już nie włączysz
Wysłane z mojego HMA-L29 przy użyciu Tapatalka
Na pewno spalanie spadnie jeśli będziesz korzystał z wyższego zakresu obrotów, kiedy pracuje turbosprężarka.
Mniejsze ciśnienie doładowania -> mniejsza dawka powietrza -> mniejsza wymagana dawka paliwa -> niższe spalanie.
W zależności od stylu jazdy różnice mogą ulec zmianie, ale 0.5-1.0 litr na sto kilometrów byłoby ok.
Sam bym u siebie coś takiego zrobił.
Ponadto, dzisiaj Squadra Tuning zamontowała w Giulii 2.0 tryb race, który wyłącza ESP (ABS dalej działa).
O tym właśnie pisałem wyżej (Race Mode).
Nie do końca rozumiem, wyższe obroty to mniejsze ciśnienie doładowania i niższe spalanie?
Wręcz przeciwnie, im wyższe obroty, tym szybsze obroty turbo i większe ciśnienie, ale w wersji 300 km turbosprężarka dostarcza do cylindra więcej powietrza, co wymusza zwiększenie dawki paliwa (w stosunku do analogicznego silnika 2.0t 200 ), co poskutkuje lepszymi osiągami. Zmniejszenie spalania o pół litra byłoby już dobrym osiągnięciem, ale znając życie, z braku mocy będzie się chętniej trzymało auto na wyższych obrotach i z całego oszczędzania nic nie wyniknie.
Z tego wynika cały bałagan z downsizingiem. Wszystkie te małe pierdziawki są ekonomiczne, póki nie rozkręcisz turbo, a jak dodasz gaz to robią wir w baku.
Ostatnio edytowane przez Farfocel ; 17-06-2019 o 10:27
Ja jednak chcialbym mieć serię przynajmniej pod A.
Czasem zdarzy się komuś innemu dać pokierować.
Poza tym, w korku jak się wlekę to nawet go lubię, nie muszę się męczyć prawą nogą co do milimetra.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Ale w A auto nie idzie jak 300ps...
Wysłane z mojego HMA-L29 przy użyciu Tapatalka
W korku to najlepsze ACCtylko jak całkiem się stanie na więcej niż 2 sekundy to trzeba delikatnie musnąć gaz.albo res wcisnac I samo jedzie
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem