Miałem kiedyś w Pajero system audio Rockforda, 12 głośników z subwooferem i HDD (na którym były ripowane płyty), pozostaje on, dla mnie, do dzisiaj niedoścignionym wzorem. Według mnie HK w Stelvio gra nieźle, ale nie umywa się do Rockforda.
Najsłabszymi elementami są subwoofer, z płaskim i słabym basem oraz gwizdki wysokotonowe, które słychać bardzo słabo i chyba są umieszczone za nisko (dla Stelvio). Wygląda to tak jakby Japończycy z Mitsubishi zaprojektowali i skalibrowali system pod konkretne auto, a Włosi kupili sprzęt przyzwoitej marki i wkręcili go bez żadnych testów. Szkoda, bo myślę, że bez większego zachodu, można było wycisnąć z tego więcej.