Cytując użytkownika leman:
"2. Skrzynia m32 była montowana tylko w jednym modelu benzynowym - 1,4 tb 155 km i w dieslu 1,6 120km . QV miała skrzynie c635 znaną z Julki. Reszta silników miała c510 (5 biegowa) lub c514 (6 biegowa)."
Cytując użytkownika leman:
"2. Skrzynia m32 była montowana tylko w jednym modelu benzynowym - 1,4 tb 155 km i w dieslu 1,6 120km . QV miała skrzynie c635 znaną z Julki. Reszta silników miała c510 (5 biegowa) lub c514 (6 biegowa)."
120HP w Giulietcie sprawdza się bardzo fajnie IMHO, nie jest to nie wiadomo co, ale jest trochę funu, jest jakieś przyspieszenie, szybko zbiera się w mieście (w przeciwieństwie choćby do mojej byłem 159TBi 240Hp czy obecnej Giulii Veloce 280HP - większe lagi spowodowane masą i większymi turbo).
W Mito ten silnik musi sprawować się jeszcze lepiej niż w Giulietcie. pancerny silnik, żadnych MA które się moga psuć i kosztują, żadnych M32 przy których trzeba kiedyś grzebnąć.
zanim kupiliśmy Giuliettę, żona rozważała Mazdę 3, przejechałem się 2.0 165HP (choć myśleliśmy o 120HP, ale nie było na demo), wg mnie w ogóle to nie jechało (wolnossący), potem przejechaliśmy się demo Giuliettą 1.4TB 120HP i wiedzieliśmy że to jest to auto które kupimy. Doszedł jeszcze mod silnika, jest 147HP/265Nm i jest fajnie. Mod prosty i tani, ewentualnie można poszaleć i zakładać większe turbo (większe IHI bez przeróbek, albo Garetta bodajże GTB1446? z jakimś modem lekkim podłączeń)
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Na ten moment na otomoto są wystawione 2 samochody z silnikiem 120km. Jeden jest w Warszawie, całkiem ładny - niestety daleko.
Drugi zaś ma założony gaz i dziwnie spasowany przedni zderzak (ot od razu rzuciło mi się w oczy). Plus jest taki, że na Śląsku. Niestety nie mogę jeszcze wstawiać linków.
Oglądałem jedno, ale głównie w celu sprawdzenia czy takie auto wielkościowo mi odpowiada, jak w środku itd. Była to wersja 78km. Szukam też w Niemczech, bo mam tam siostrę i mógłbym sobie sprowadzić samochód.
Mam dokładnie takie same spostrzeżenia. 120kuni w Giuliettcie zbiera się stosunkowo dobrze i w dodatku silnik pancerny (samochód nie jest bardzo szybki, ale ma wysoki moment i małą turbodziurę), przebieg mojej to 226kkm (jestem trzecim właścicielem od 155kkm). Spalanie LPG to około 8.5 przy oszczędnej jeździe (z czasem nauczyłem się jeździć autem i spala jakieś 1l LPG mniej jak na początku - na kompie mam wskazanie 6.7l/100km, co odpowiada około 8l LPG, ale to 8.5l mam średnią z ostatnich paru tysięcy km (trasa 2x15km - w tym 2x2km korków). Oczywiście jest to spokojna jazda - przy jeździe dynamicznej, to nie miałem jeszcze spalania większego jak 11l LPG. Na autostradzie przy 140km/h około 9.5l LPG. Myślę, że samochód dojeździ do 300kkm... i go sprzedam![]()
Ostatnio edytowane przez RalfPi ; 31-08-2019 o 11:41
Jeżeli faktycznie skrzynia m32 zaczyna dawać oznaki zużycia łożysk, to jej regeneracja zamknie się w 2000zł? Zaczynam rozważać kupno jednak wersji 155km, ze względu na to, że jest ich więcej niż tych 120km. :/
Jak już tak patrzysz, to rozważ też 135km MA, ewentualna naprawa wyjdzie niewiele drożej niż skrzyni m32, a nie każdy moduł się sypie.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
A jakby pójść krok dalej i kupić samochód z silnikiem MA z wymienionym modułem? Pomijając tym samym handlarzy i unikając sytuacji, że po kupnie auta z silnikiem MA i przejechaniu 5 tys km trzeba to wymieniać. Fakt faktem, trzeba trochę dołożyć, ale przynajmniej wymiana modułu z głowy. Co sądzicie?
Tutaj oferta:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6CqVWa.html
Słuchaj, jeżeli jest to potwierdzone to można się skusić. Ja obrałem inną drogę, kupując jeden z tańszych egzemplarzy będąc gotowym na wydatki. Oczywiście to nie znaczy żebyś szukał trupa pospawanego w pół albo innego gruza gdzie stuka puka dzwoni i ogólnie bieda, ale w dzisiejszych czasach wszystko można załatwić, nawet wpis w książeczce. Wszystkiego się nie przewidzi, ale jeżeli osoba prywatna ma niby potwierdzone iż moduł był robiony, chodźby fakturka ? To bierz jak ci sie podoba. Oczywiście jeżeli miałbym dwa identyczne egzemplarze, gdzie w jednym aucie nie ma objawów i nie był robiony moduł, a kosztuje 20k, a drugi egzemplarz jest po robocie i kosztuje 23 to wybrałbym tańszy.