pare tyg temu byla o tym dyskusja. roznie ludzie maja, moze zalezy id wersji firmwarow i/lub silnikow
pare tyg temu byla o tym dyskusja. roznie ludzie maja, moze zalezy id wersji firmwarow i/lub silnikow
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
[MENTION=83845]Kddpol[/MENTION], czy coś się rozwiązało z Twoim problemem?
Zwróciłem ostatnio uwagę na to, że w mojej Q (może to coś nowego wniesie do tematu, bo o Q w temacie chyba nie było mowy) jest następujący efekt:
a) zwalniając (np. dojeżdżając do świateł) chwilowe spalanie przy końcu rośnie na max (30l.) i tak się utrzymuje cały czas gdy stoję
b) gdy powoli ruszam bez gazu albo z niewielką ilością (np. korek) nadal utrzymuje się max i zaczyna delikatnie spadać gdy prędkość robi się "normalna".
Wychodzi z tego, że gdy auto powinno palić jakieś szczątkowe ilości paliwa, to przeciwnie - pali jak smok.
Nie do końca potrafię w tej chwili powiedzieć w szczegółach trybu itp., więc mogę potestować (na pewno A albo N, rozgrzany, ogrzewanie chyba fotela i kiery)
[MENTION=80009]Kolpak[/MENTION], jutro zobaczę jak u mnie, ale chyba to normalne że na postoju wskazuje maksa, bo co z tego że mało zużywa jak prędkość wynosi 0
Ale kolpak, to normalne że jak się czołgasz lub stoisz zużycie paliwa NA 100 KM rośnie. Jeśli stoisz to tak naprawde palisz nieskończoność bo z tą prędkością nigdy nie dojedziesz 100 kilometrów.
U mnie jest tak samo 2.0 .
W oplu w tych momentach spalanie przełacza się na godzine żeby nie przyprawic o zawal. Ale to drażni klase wyższą
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Hmmm w sumie jest w tym sens.. Z tego co pamiętam w Oplu było w okolicy 2-3l./h, więc tak by wychodziło.
- - - Updated - - -
Ile pali? Jak czytam, te wszystkie wpisy o 2.0, to mam wrażenie, że mniej, a na pewno, że 2.0 palą za dużo
Mnie najmniej spaliła 8,0 (trasa Cz-wa - Kołobrzeg, 2/3 autostrada spokojne 120 km/h) - poniżej foto.
Teraz pali mi średnio 11 (codziennie robię 70 km - dojeżdżam z wioski za Częstochową, później przez Cz-we w małych korkach/dużo świateł itp., a wieczorem powrót).
Wcześniej robiłem "trasy" 5 km/dziennie po mieście (czyli nawet się nie rozgrzewała), to paliła w okolicach 14-15.
Generalnie nie jeżdżę jak wariat, wiadomo raz deptam, wyprzedzam, ostro startuję itp, ale gdy nie ma to sensu, bo zaraz mam hamować, to jeżdżę płynnie i spokojnie.
Gdybym jeździł tylko po mieście i ostro, to pewnie byłoby 20-30. Jest mega różnica jeśli włączy się D i R..wtedy w momencie z zasięgu np. 300 robi się 100.
Ogólnie mogę powiedzieć, że pali tyle samo co moje dwa poprzednie V6 3,5 i 3,7 l. ale ok 300 KM.
![]()
Ostatnio edytowane przez Kolpak ; 29-12-2019 o 22:40