I spocik w Bielawie za nami. Można go zaliczyć do udanych. Było 7 Alf, był grill i była objazdówka do rynku w Dzierżoniowie. Napewno jest niedosyt, ponieważ na spocie mogło by być więcej Alf. Dziwie się czemu nikt nie przyjechał np. z okolic Wałbrzycha czy Świdnicy. Na spocie rozmawialiśmy z kolegami, że fajnie by było jak by cyklicznie np. co 2 tygodnie cała okolica spotykała by się na jakimś lokalnym spocie. Jak narazie w rejonie mieliśmy łącznie 3 spoty. Dwa były w Świdnicy i teraz w Bielawie. Tyle, że na tych spotach dominują w znaczym stopniu auta z miasta w którym odbywa się spot. Napewno jak by był spot w Wałbrzychu to pewnie były by w większości auta z rejestracją DB. I tym sposobem Alf nie jest za dużo na naszych spotkaniach. Czy naprawdę co najmniej okolicą byłego województwa Wałbrzyskiego jest ciężko co jakiś czas się zebrać w jakimś miejscu? Padły propozycje kolejnego spotu za 2-3 tygodnie. Wstępnie ustaliliśmy, że mogło by to być w okolicach Sobótki a dokładnie na parkingu pod górą Ślęża. Ewentualnie jeśli ktoś ma pomysł innego miejsca to sprawa pozostaje otwarta.
Poniżej zdjęcia ze spotu i nie tylko
Pamiątka z wyprawy na wyścig Monza kolegi Piotrka V6
Fotki ze spotu:
Alfiści na grilu:
![]()