Siemka wszystkim.
Z tyłu w lampkach sufitowych mam założone rurki LED COB 36mm canbus. Na postoju jest cisza, kompletnie ciemno, ale jak tylko uruchomię silnik, diody się żarzą. Przy otwarciu drzwi się zapalają co jest normalne, a po zamknięciu przygasają i żarzą.
Jeśli silnik nie pracuje to wszystko jest w porządku. Żarzą się tylko po uruchomieniu silnika.
Co z tym zrobić? Wpiąć równolegle mały kondensator? Czy jest inne wyjście?