W mojej 156 w instrukcji już był taki zapis - nie piszę książki o historii Alfy 156
Odnośnie Auto Świata to tam był rzetelny test a Ty podałeś zwykłe Urban Legends, które przypadkowy pismak wrzucił do numeru bez ładu i składu.
To norma w tym proniemieckim piśmie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A teraz coś na temat - słaba sprzedaż marki powiązana jest z legendą o awaryjności, którą niektórzy "testerzy" powtarzają niczym mantrę.
Tutaj jeden z ostatnich polskich testów Stelvio na youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=K1weBJx1llI
Po obejrzeniu czegoś takiego niewielu zaryzykuje zakup Alfy, chociaż w samym teście źle nie wypadła.
Nic dziwnego, że Ś.P. Sergio strategię rozwoju marki opierał na powrocie Alfy na rynek amerykański. Wiedział po prostu, że z taką reputacją w Europie pewnego pułapu sprzedaży nie przekroczy bez względu na jakość oferowanych modeli.
To pokazuje jak wielka jest siła mediów, przecież już kilka Alfa wykazuje mniejszą awaryjność w testach niż auta niemieckie, i czy to coś zmieniło? Nie, media- ten gość na tym filmie też, od razu na wstępie mówi o awaryjności Alf. Podobnie jest gdy np. ze znajomymi rozmawia się o Alfach,- "ależ to takie awaryjne, lawety będziesz potrzebował" itp. Nie jest to moim zdaniem przypadek że media "zapominają" o najnowszych rankingach awaryjności, niemieckie media wspierają sprzedaż tego co niemieckie, odpowiednio krytykując konkurentów. Ludzie jak widać, często dają się na to nabrać, jeśli ktoś nie miał z Alfami do czynienia ma stereotyp Alfy jako bardzo awaryjnego auta. Po częstych awariach silników w niemieckich autach czy licznych pożarach BMW jakoś nie powstają żadne legendy o awaryjności tych marek.
Bo na reputację pracuje się latami, nie jedną czy dwoma generacjami aut.
Media powinny być zawsze na czasie i podawać aktualne informacje, nie stare, odgrzewane kotlety- tego ludzie od mediów oczekują. Gdyby to Alfy się tak paliły jak ostatnio BMW, to "twórczość medialna" zafundowała by nam już z pewnością jakiś nowy , głupi dowcip lub historie o Alfach. Ale media manipulują ludźmi nie tylko z powodów politycznych ale i handlowych- chodzi o wspieranie zbytu rodzimych produktów.
Jestem po sprzedaży Giulietty - tak awaryjnego samochodu chyba nigdy nie miałem nie było miesiąca żeby coś nie wyskoczyło a przebieg zaledwie 40 tyś. Kupiłem Megane IV i jestem w tym samochodzie zakochany. Wszytko działa tak jak powinno np. tempomat
Przecież to jest "test" a nie test, totalna amatorszczyzna osobiście wytrzymałem 3 minuty. Filmik sponsorowany i reklamowany przez firmę trudniącą się wynajmem długoterminowym notabene tą samą firmę, która dała to samo auto (dokładnie ten sam egzemplarz) Kiksterowi i którego "testem" się tu podniecaliście, że tak Alfę zachwala i jaka ona świetna....Napisał Żuczek
Czytam ten płacz jaki to stereotyp o Alfach nie jest krzywdzący, a później komentarze o innych markach w tematach takich jak ten czy w dziale "przedsionek alfisty" gdzie w prost są wyśmiewane inne auta i powielane stereotypy... czysta hipokryzja.
RS to zdecydowanie inna jazda niż zwykłe modele Renault, kolosalna różnica w osiągach, prowadzeniu, przyczepności i ogólnych odczuciach z jazdy.
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 16-02-2020 o 19:13
Gratulujemy zakupu i mamy nadzieje, że już nie będziemy musieli czytać Twojego marudzenia na naszym forum. Jeśli podłokietnik był dla Ciebie kluczowy to po co kupowałeś Giuliettę ? Trzeba było od razu kupić „bezawaryjnego” francuza.Jestem po sprzedaży Giulietty - tak awaryjnego samochodu chyba nigdy nie miałem nie było miesiąca żeby coś nie wyskoczyło a przebieg zaledwie 40 tyś. Kupiłem Megane IV i jestem w tym samochodzie zakochany. Wszytko działa tak jak powinno np. tempomat
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No, dokładnie jak pisze Żuczek, dodałbym jeszcze to miejsce na butelki. Choć dodam, że znam auta, które mają jeszcze więcej miejsca na butelki, być może warto szukać dalej a nie zatrzymywać się na tym Megane.
Z którego roku była twoja Giulietta i czy kupiłeś ja nową? Jakie awarie przeszła skoro była tak bardzo awaryjna?Jestem po sprzedaży Giulietty - tak awaryjnego samochodu chyba nigdy nie miałem nie było miesiąca żeby coś nie wyskoczyło a przebieg zaledwie 40 tyś. Kupiłem Megane IV i jestem w tym samochodzie zakochany. Wszytko działa tak jak powinno np. tempomat
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem