A są jakieś bezawaryjne silniki?
A są jakieś bezawaryjne silniki?
Jak dla mnie to śmieszne pytanie. Wszystko zależy od tego na jaki egzemplarz trafisz - jeśli się uda, to nawet 1.4 TB MA może okazać się bezobsługowy, a zwykły 120KM będzie męką.
Z polecanych jednostek to standardowo - 1.4TB 120KM wśród benzyn lub topowy 1.75 Tbi i 2.0 wśród diesli - mniejszy jest zwyczajnie za słaby dla większości użytkowników. Ale generalne wskazania to nie wszystko: liczy się przede wszystkim to, jak właściciel dbał o samochód, a nie jaka powszechna opinia o nim panuje. Pozdrawiam
Odpowiedzieć jedynie mogę Ci o automatycznej skrzyni biegów, nie należy się obawiać, ostatnio widziałem jakiś post gdzie skrzynia rozsypala się po 270kkm, z tym że to był diesel i to zbyt mocno schipowany (~220km i ponad 400nm)
Tak jak kolega wcześniej wspomniał, 1.4TB i 2.0 diesel są bardzo dobre, ale generalnie reszta silników też nie jest zła - jeśli skroca się interwaly wymiany oleju i dba o samochód i ma trochę szczęścia to nie powinno być problemów.
Ostatnio edytowane przez Fredx ; 01-03-2020 o 15:46
dużo przy używce zależy od poprzedniego właściciela, są samochody które nie dojeżdżają 100 000 km i panewka się obraca, albo korba bokiem wyszła...ile ja takich aut widuję ...cała masa...za granicą stoii do sprzedania sporo tego, a są auta gdzie przy 250 000km wszystko działa jak należy i auto jeszcze posłuży bardzo długo bo było dbane i były robione serwisy.
Co to jest 250tys przebiegu to się dopiero dociera.
Tak dla odmiany moge polecic (warunkowo) 1.6jtdm. Nie kazdy chce jezdzic szybko i dynamicznie, mimo ze marka i styl auta na to wskazuje. Mam 105ps i ma wlasciwie jedna wade, ktora trzeba zaakceptowac to troche glosny. Poza tym jest naprawde fajnym sprzetem na codzien, moment 280/320Nm tez ma ok, mocy czasami moze brakowac ale nie przesadzajmy - spokojnie wystarcza do normalnej jazdy, jest przy tym oszczedny i latwiej kupic nie zajechany egzemplarz.
Mam dpf, zona jezdzi nia po miescie tylko i wylacznie, dzieci do szkoly, zakupy itp. Na weekend dalszy kurs poza miasto i kontrolka sie nie odzywa. Raz sie tylko zapalila kiedys to od razu runda za miasto i juz sie nie odzywa a bylo to pare miesiecy temu. Staram sie pilnowac, zeby go przeganiac co jakis czas i tyle.
Nowsze DPF-y nie sprawiają już problemów, ja w swojej julce co prawda mam dopiero 2tys. km, ale rodzice mają mondeo mk5 2017 w dwulitrowym dieslu i przez 65tys. km zero problemów, a jeżdżony codziennie 10km po mieście, sporadycznie autostrada.
10 km dziennie plus sporadycznie poza i 65 tysi w 2 lata...???!!! Ciekawe...