Najlepiej na historię auta, co było robione i co jest do zrobienia. Przebieg to tylko wskazówka a nie wskaźnik zużycia auta.
Najlepiej na historię auta, co było robione i co jest do zrobienia. Przebieg to tylko wskazówka a nie wskaźnik zużycia auta.
sorry ale.... za 20 tys MINUS 10 procent to z rocznika 2010 zakupisz minę.
Potem ci wybuchnie w garażu
Ilość niezbędnych napraw, wymian i poprawek może wynieść wartościowo nawet ponad 10 tysięcy. Poczynając od zawieszenia, szczególnie z przodu, poprzez zapchane dpfy, zmasakrowane turbiny i z dziesięc innych rzeczy.
Witam (to raptem mój drugi post), obecnie ceny 159 z końcówki produkcji mają ogromną rozbieżność. ja szukałem wersję TBI i ceny są od 20tys zł do ponad 30 za lepsze wersje.
Moja kosztowała 20500zł i dotąd pochłonęła ponad 5000zł (rozrząd, olej, hamulce przód, konserwacja, łożysko). Najbardziej cieszy na nowo obszyta kierownica. dwieście złotych a samochód sprawia zupełnie inne wrażenie.
Ogólnie jest zajebista.
Aż taka różnica jest w rocznikach? Od kilku miesięcy przyglądam się cenom (po początkowym zachwycie postanowiłem jeszcze trochę odłożyć) i np te z lat 2006-2008, czasem z ciekawymi wyposażeniami, na portalach z ogłoszeniami przeważnie kosztują mniej niż 20 tyś, najczęściej w okolicach 16/17 tyś (nie średnio, a najczęściej - są też za 27 jak i 12, ale tych drugich nawet nie ma sensu oglądać).
Na rynku pewne modele, od jednego własciciela, zadbane i serwisowane w jednym i to dobrym serwisie, posiadające udokumentowaną historię wymian, napraw i serwisów, z dobrym ogumieniem i dobrze wyposażone to...
Poniżej 30 tysięcy zapomnij. Na Otomoto wisi nawet czerwona TBI za 47 tysięcy.
Do negocjacji. To cena absurdalna, ale niedawmo zeszła TBi z Gdańska, jeden właściciel, polski salon, za 38 tysięcy.
Inna sprawa, czy warto dawać takie pieniądze za auto 9-letnie, które yountimerem nigdy nie będzie.
Będzie nim niemal na pewno Brera: i to widać po cenach roczników 2009 i 2010. Oglądałem sobie z ciekawości dwie takie. Powiem wam, że szacun.
Pomijam fakt, że auto jest (moim zdaniem) źle wyważone i potrafi pozamiatać tyłkiem na kiepskiej i zabłoconej nawierzchni. Piękne auto, ponadczasowe, ale momentami przypomina czołg. Brera znaczy. Bo 159 to perfekcyjne piękno.
Ostatnio edytowane przez Teddy Bear ; 04-09-2020 o 17:40
Na ten moment nie patrzę czy coś może być czy nie youngtimerem. Kwestia raczej tego, że chciałem kupić jakieś fajne 2 (a właściwie "porządne" 1) auto, które nie będzie kolejnym takim samym autem na drodze. A akurat 159 od razu mi się spodobała. Patrząc po ogłoszeniach przez pryzmat historii pojazdu to już nawet te za 17 tyś mają. Ale może faktycznie kwestia rzetelności takich danych, plus tego co nie zostało "wspomniane" w takich ogłoszeniach. Zresztą już na forum widziałem opinie, że 20 tyś + coś powinno wystarczyć na początek. A właśnie te 20k + 15% na start nie powinno być u mnie problemem, ale jak piszesz o kwotach rzędu 30 tyś na start to już taki (problem) zaczyna się pojawiać.
W każdym razie, dzięki za informacje. Będę sceptyczniej podchodził do tematu w takim razie
Nie wierz na słowo, oglądaj, sprawdzaj, wyłapuj niejasne komunikaty i próby zamydlania, że "panie, każda tak ma".
Panowie mam do kupienia dosyć nie daleko. Klap w kolektorze nie ma, dwumasa robiona, turbina też. Wtryski niby mówi że małe korekty. Korozji też niby nie ma. Warto się tym interesować? Środek niby nie zniszczony. Tylko ten przebieg, może też i dlatego taka cena?
/oferta/alfa-romeo-159-1-9-jtdm-2006r-CID5-IDHmtj1.html
Dopiszczie przed linkiem olx
Akurat przebieg może jest autentyczny To, że nie jest 195 000 km to akurat dobrze, myślę. Skoro blisko to trzeba obejrzeć, przejechać się, zweryfikować opisane naprawy i coś więcej będzie wiadomo.