Cześć, to znowu ja odkąd naprawiłem tempomat to wkradł mi się powracający błąd pedału gazu. Zapala się marchewa i gaz działa dopiero od połowy w dół. Kostka od potencjometru jest po środku między pedałami? Jeśli tak to doginalem tam styki, kostka siedzi ciasno a problem powraca. Psikalem też jakimś preparatem do połączeń elektrycznych. Nieraz pojeżdżę i nagle gaz zaskakuje normalnie i jeździ jak trzeba jakiś czas. Jest jeszcze gdzieś jakas kostka która za to odpowiada? W 156 widziałem coś o kostce za schowkiem pasażera