Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 55

Temat: Awaria po wymianie rozrządu

  1. #21
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Jak sam napisałeś, samochód zgasł podczas pracy silniika, a potem już nie chciał zapalić. Nie wiem, czy czasami nie doszło do przeskoczenia paska rozrządu i czy nie nastąpiła kolizja tłoków z zaworami. To jest bardzo prawdopodobne bo zatarty wartiator stawiał niesamowity opór dla paska rozrządu, który go próbował napędzać. Niech mechanicy sprawdzą koniecznie, czy nie doszło do kolizji. Oni bedą wiedzieli, jak sprawdzić: podstawowe czynności to sprawdzenie, czy wszystko lekko się obraca i sprawdzenie kompresji na poszczególnych cylindrach.
    Oczywiście gdybym ja miał decydować, to pasek wymieniłbym na nowy bo ten już może być bardzo "przesilony".

  2. #22
    cin_ek
    Gość

    Domyślnie

    pytałem ich o pasek to stwierdzili że jest ok i nie ma sensu nowego dawać. Ale jakby pasek przeskoczył to by chyba wałek na górze zaworów jakiś ślad zostawił?

    Pojechałem zrobić rozrząd żeby nie przeskoczył to się okaże że nowy przeskoczył i będzie dupa blada

  3. #23
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Cytat Napisał cin_ek Zobacz post
    mówili że wystarczy nowy wariator i panewki i będzie śmigać jak trzeba
    Czyli wykluczyli krzywy wałek rozrządu... Wariator można sprawdzić, ale KOLEGO! Czy to dobry pomysł, aby ekspertyzę robił serwis, który potencjalnie mógł dopuścić się błędu w sztuce?

    Cytat Napisał cin_ek Zobacz post
    pytałem ich o pasek to stwierdzili że jest ok i nie ma sensu nowego dawać.
    Brawo, to teraz tylko muszą Cię przekabacić, że to wina wariatora, ale będzie problem, bo to oryginał.

    Naprawdę współczuję, bo wystąpiły dodatkowe koszta, które ktoś musi je pokryć. Wszystko wskazuje na to, że będą się wykręcać na możliwe sposoby...

    PS. Ja kupowałem rozrząd z bajerami, olejami itd. od "taniegofiata" i ASO, w którym robili wymianę dało mi normalnie gwarancję na 120tys. Znają sprzedawcę, więc coś w tym musi być... Myślałem, że będą jęczeć, a tu takie zaskoczenie. Ale w końcu to dobrze, że wierzą w swój profesjonalizm. Dodatkowo ucieszyłem się, jak zobaczyłem że każda nakrętka, czy uszczelka, która była odkręcana została wymieniona na nową. To są właśnie "drobnostki" które otrzymujemy robiąc nasze samochody w stacjach autoryzowanych.

  4. #24
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar bubu321
    Dołączył
    09 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    G 1.4 MA 170CV ECU Nexus 8GMF
    Postów
    6,112

    Domyślnie

    - dla procedury odszkodowania musi być powołany niezależny ekspert.
    - i tak robili w moim przypadku, tutaj nie ma fuszerki po "fuszerce".
    - ten warsztat rzetelnie podchodzi do sprawy, ale rozumiem nasze obawy.
    - tyle lat i tylko jedyne wyjście ASO daje znać o sobie, ale bez paniki,
    kolega jest w dobrych rekach.
    - co nie znaczy że nie bedziemy go wspierać i obserwować los tego przypadku.
    _______________________________________
    - AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
    - 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
    - G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
    + e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm

  5. #25
    cin_ek
    Gość

    Domyślnie

    To że oni dadzą sami do ekspertyzy to jedno a dwa że info o tej awarii wraz ze zdjęciami dostanie również tanifiat. Zobaczę co on na takie rewelacje. Co do winy wariatora to jestem mało przekonany, bo wcześniej kupowałem u niego zawieszenie i wszystko było ok, wariatorów sprzedał też całą masę i dziwne że akurat ten jeden był do d..y. Resztę części tzn rolki, napinacze, paski pompę wody kupiłem w sklepie w Legnicy który działa odkąd pamiętam i wszystko było nowe oryginalnie zapakowane. Paski formy Dayco rolki i napinacze INA pompa wody Ruville a nie jakieś zastępcze gówno po kosztach.
    Do ASO nie jechałem bo większość polecała Irbis na Paprotnej, więc i ja pojechałem tym bardziej że miałem sprawę do załatwienia we Wrocławiu. Ja nie zamierzam ponosić dodatkowych kosztów naprawy. Auto wstawiłem sprawne a wymiana była tylko profilaktyczna, więc oczekuje zwrotu sprawnego auta.

  6. #26
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Cytat Napisał cin_ek Zobacz post
    pytałem ich o pasek to stwierdzili że jest ok i nie ma sensu nowego dawać. Ale jakby pasek przeskoczył to by chyba wałek na górze zaworów jakiś ślad zostawił?

    Pojechałem zrobić rozrząd żeby nie przeskoczył to się okaże że nowy przeskoczył i będzie dupa blada
    Poczekajmy na ekspertyzę i miejmy nadzieję, że nie będzie innych uszkodzeń, oprócz tych, które opisałeś. Natomiast nie ulega wątpliwości, że pasek bardzo mocno pracował przez te 2 minuty, napędzając zacierający się wariator. Dlatego dla pewności zastosowałbym nowy pasek, żeby w przyszłości nie było żadnych niespodzianek. Te paski zawsze dobrze wyglądają, a potem nagle wycinają się im zęby i głowica do remontu.
    To, że obecnie nic nie widać, nie świadczy o tym, że nie doszlo do kolizji. Jak tłok uderza w zawór to najczęściej (na szczęście) zawór nie wytrzymuje tego eksperymentu i się zgina. Cały jest za to tłok, korbowód i wałek rozrządu, i dlatego z góry nic nie widać.
    Jeśli wariator był krzywy to Irbis być może też nie jest bez winy. Po założeniu nowego rozrządu należy ręcznie obrócić silnikiem przynajmniej 2 pełne obroty. Jeśli było duże tarcie to mechanik powinien zauważyć, że coś się dzieje niedobrego i sprawdzić, dlaczego ciężko się obraca.
    Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 11-10-2009 o 18:40

  7. #27
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar FacesOfDeath
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    podlaskie
    Auto
    AR 156 1.6 T.SPARK 1998 r
    Postów
    411

    Domyślnie

    Moim zdaniem chociarz nie jestem mechaniorem zjebali robote.
    Wąąąąąąąąatpie w to żeby nowy wariat był winny. Poprostu nie przyznają sie do winy i oczywiscie trzeba zrzucic na złą kupionączęść.
    Mowie tak dlatego ze moze jestem uczulony na warsztaty. Po zerwaniu rozrzadu czekale mna auto 3tyg, zdarli ze mnie 4 500zł a i tak bylo do poprawki czyli jeszcze dodatkowy tydzien.
    Ostatnio edytowane przez FacesOfDeath ; 11-10-2009 o 20:05

  8. #28
    SYSUNIAdq
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał FacesOfDeath Zobacz post
    Moim zdaniem chociarz nie jestem mechaniorem zjebali robote.
    Wąąąąąąąąatpie w to żeby nowy wariat był winny. Poprostu nie przyznają sie do winy i oczywiscie trzeba zrzucic na złą kupionączęść.
    Mowie tak dlatego ze moze jestem uczulony na warsztaty. Po zerwaniu rozrzadu czekale mna auto 3tyg, zdarli ze mnie 4 500zł a i tak bylo do poprawki czyli jeszcze dodatkowy tydzien.
    tez mysle ze goscie skopali robote. teraz jak wariat jest zatarty to tak czy siak wyjdzie ze jest krzywy nima chu...aaa we wsi zeby tak nie bylo. potem powiedza ze panewki mialy dosc i juz nie wytrzymaly
    stare pierdo,,,,lenie papraczy ktorzy nie potrafia zrobic prostej czynnosci. jeszcze raz podkresle ze mogly skubancuchy zalozyc panewki nie na swoje miejsca czyli np zamienili panewke nr z panewka nr 2 nie zamieniajac przy tym dolnych
    i ot to zatarcie. temat przerabialem w vw pasacie gdy robilem wal korbowy . wystarczylo zamienic kolejnosc jednej panewki i wal stawal w miejscu

  9. #29
    obserwator737
    Gość

    Domyślnie

    kluczowa sprawa - nie pokręcili kołem po złożeniu przed odpaleniem - i to im wypominaj

  10. #30
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Piszesz że nie chciał zapalić? czy po prostu nie dało się go ruszyć? Z fotek wynika że zostały zamienione panewki, uszkodzili wałek podczas demontażu lub montażu wariatora( wkręcanie wałka w imadło i dmontowanie i montowanie kluczem hydraulicznym wariatora) sprawdż stan wałka czy nie ma śladów od klucza lub skrzywili wałek. Jeszcze jedna przyczyna,nie dokręcili stopek panewek jak należy bo jak widać na fotach są uszkodzone dwie panewki.Ewidentnie błąd montażowy

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

Podobne wątki

  1. [159] Przedwczesna awaria rozrządu
    Utworzone przez rafalw001 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 17-06-2014, 08:57
  2. Awaria rozrządu i wymiana silnika...
    Utworzone przez Mart w dziale 147
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 20-11-2012, 19:57
  3. [146] Problem po wymianie rozrządu 1.6 TS
    Utworzone przez scyzorsw w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 13-12-2011, 20:48
  4. Po wymianie rozrządu- PORAŻKA....
    Utworzone przez starnaw w dziale 156
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 22-11-2010, 10:44
  5. problem po wymianie rozrządu 2,5 v6
    Utworzone przez michal100 w dziale 156
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 14-10-2009, 22:29

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory