Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 30

Temat: na sprzedaż

  1. #11
    georgegw
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał alces1 Zobacz post
    No raczej nie proste. Najpierw pytasz jak najlepiej kupę zamaskować, bo chcesz ją komuś opchnąć, a teraz piszesz, że sprzedasz tak jak kupiłeś(?).
    Skoro ktoś Cię wyrolował, to wracaj do niego i niech poniesie tego konsekwencje!
    ..no napewno grzecznie odda mi kazdego pensa !

  2. #12
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar alces1
    Dołączył
    07 2007
    Mieszka w
    Żegocina
    Auto
    AR 159 JTDm Ti, AR Giulietta Sport, AR Spider 3.0 V6
    Postów
    6,673

    Domyślnie

    Cytat Napisał georgegw Zobacz post
    ..no napewno grzecznie odda mi kazdego pensa !
    Jeśli nie będziesz walczył o swoje, to z pewnością nic nie zyskasz. Dzisiejsze czasy to walka o przetrwanie niestety, a Twoja sytuacja jest tego przykładem. Ja bym nie odpuścił.
    Pozdrawiam.
    - Rafał

    Sprzedam naklejki: koniczynki QV 3D
    http://www.forum.alfaholicy.org/pozo..._dostepne.html

  3. #13
    RONI
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał georgegw Zobacz post
    ja sam padlem ofiara takiego sprzedawcy , mówil ze to uszczelki na zaworach ,ale sprawa okazala sie duzo gorsza. wiec teraz sam musze zrobic podobnie , auto jest juz na autotrader.co.uk z opisem zepsutych uszczelek do wymiany jak i ja kupilem ;/ . nie chce nikogo okłamywac , sprzedam tak jak mi został sprzedany , proste , pzdr
    Nie chcesz nikogo okłamywać a sam przyznajesz, że postawiona diagnoza zgoła odbiega od tego, o czym zapewniał poprzedni sprzedawca.
    Szkoda słów!
    Mam nadzieję, że w ogóle nie sprzedasz tego auta, umyślnie zresztą wprowadzając kogoś w błąd!
    Swoją drogą ciężko będzie znaleźć drugiego takiego naiwnego, który uwierzy bez dokładnego sprawdzenia, że naprawa to kwestia inwestycji paru funtów w kawałek gumki

    Człowiek uczy się na błędach, a każda lekcja w życiu kosztuje!

    P.S. Sam mieszkam zagranicą i jak słyszę o takich wałkarzach - kombinatorach, to aż wstyd się czasem przyznać, że jestem Polakiem!

  4. #14
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    02 2007
    Mieszka w
    Lubasz
    Auto
    Alfa Romeo Giulietta 2.0 JTDm automat 2013r.
    Postów
    185

    Domyślnie

    Przepraszam za propozycję - bo nie o to pytałeś.
    Ja kupiłbym dobry silnik za 2000 do 2500zł + 500 do 700 zł za przełożenie
    i auto śmiga że hej.
    Wydaje mi się, że jest to najlepsze rozwiązanie.
    Innej propozycji nie mam.
    wal_kon

  5. #15
    Doman
    Gość

    Domyślnie

    w anglii jest takie cos jak Citizens Advice Bureau jest za darmo i kazdy moze tam pojsc i ci doradza co zrobic nawet sprawe do sadu mozesz dac.

  6. #16
    georgegw
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał wal_kon Zobacz post
    Przepraszam za propozycję - bo nie o to pytałeś.
    Ja kupiłbym dobry silnik za 2000 do 2500zł + 500 do 700 zł za przełożenie
    i auto śmiga że hej.
    Wydaje mi się, że jest to najlepsze rozwiązanie.
    Innej propozycji nie mam.
    Myslalem już o naprawie , lub wymianie silnika , lecz na ta chwile nie mogę pozwolić sobie na takie koszta. Silnik z drugiej ręki 1100f z wymiana , nowy 1800f. Naprawa ok 1000f. Trochę drozej jak w PL. Chyba ze komuś zalega silnik 2.0 w piwnicy za 3000 PLN.? Thx

    ---------- Post dodany o godzinie 06:43 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 06:28 ----------

    Cytat Napisał Doman Zobacz post
    w anglii jest takie cos jak Citizens Advice Bureau jest za darmo i kazdy moze tam pojsc i ci doradza co zrobic nawet sprawe do sadu mozesz dac.
    Jedna z madrzejszych wypowiedzi, dzięki dziś zadzwonie i zapytam. Thx

  7. #17
    scoobi83
    Gość

    Domyślnie

    napisze to tak, pół roku temu kupiłem Alfke 156 2,4 JTD 1998r, i miało być wszystko ok, dodam ze to mój pierwszy własny samochód i przy kupnie nie grzeszyłem wiedzą, bo szczerze mówiąc myślałem sobie że przecierz ja nikomu gówna bym nie wcisnął bo byłoby mi wstyd, a co do ludzi to też należy uwierzyć w Polaków i troche zaufać, no i zaufanie kosztowało mnie 10 500 zł za samochód już włożyłem do niego ok 2 000 zł a jeszcze musze wsadzić ok 5 000 czyli reasumując za 17 500 miałbym Alfkę 2001r a nie 1998r ale stwierdziłem że doprowadze tą Belle do porządku i bede nią jeździł jak długo sie da, a żeby sprzedać bo trzeba coś w niej zrobić to nawet przez myśl mi nie przeszło, bo niechciałbym żeby ktoś myślał o mnie (i o Polakach również) to co ja teraz myśle o tym gościu który zafundował mi samochód z roku 1998 za 17 500 zł. Wstydź sie kolego zakładając post z takim pytaniem. Po prostu Żal

  8. #18
    SYSUNIAdq
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał scoobi83 Zobacz post
    napisze to tak, pół roku temu kupiłem Alfke 156 2,4 JTD 1998r, i miało być wszystko ok, dodam ze to mój pierwszy własny samochód i przy kupnie nie grzeszyłem wiedzą, bo szczerze mówiąc myślałem sobie że przecierz ja nikomu gówna bym nie wcisnął bo byłoby mi wstyd, a co do ludzi to też należy uwierzyć w Polaków i troche zaufać, no i zaufanie kosztowało mnie 10 500 zł za samochód już włożyłem do niego ok 2 000 zł a jeszcze musze wsadzić ok 5 000 czyli reasumując za 17 500 miałbym Alfkę 2001r a nie 1998r ale stwierdziłem że doprowadze tą Belle do porządku i bede nią jeździł jak długo sie da, a żeby sprzedać bo trzeba coś w niej zrobić to nawet przez myśl mi nie przeszło, bo niechciałbym żeby ktoś myślał o mnie (i o Polakach również) to co ja teraz myśle o tym gościu który zafundował mi samochód z roku 1998 za 17 500 zł. Wstydź sie kolego zakładając post z takim pytaniem. Po prostu Żal
    mogles zglosic sie do mnie za 16 50 sprzedalbym ci alfe 166 w stanie idealnym po wymianie zawieszenia na trw plynow rozrzadu opon itd itd itd

  9. #19
    georgegw
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał scoobi83 Zobacz post
    napisze to tak, pół roku temu kupiłem Alfke 156 2,4 JTD 1998r, i miało być wszystko ok, dodam ze to mój pierwszy własny samochód i przy kupnie nie grzeszyłem wiedzą, bo szczerze mówiąc myślałem sobie że przecierz ja nikomu gówna bym nie wcisnął bo byłoby mi wstyd, a co do ludzi to też należy uwierzyć w Polaków i troche zaufać, no i zaufanie kosztowało mnie 10 500 zł za samochód już włożyłem do niego ok 2 000 zł a jeszcze musze wsadzić ok 5 000 czyli reasumując za 17 500 miałbym Alfkę 2001r a nie 1998r ale stwierdziłem że doprowadze tą Belle do porządku i bede nią jeździł jak długo sie da, a żeby sprzedać bo trzeba coś w niej zrobić to nawet przez myśl mi nie przeszło, bo niechciałbym żeby ktoś myślał o mnie (i o Polakach również) to co ja teraz myśle o tym gościu który zafundował mi samochód z roku 1998 za 17 500 zł. Wstydź sie kolego zakładając post z takim pytaniem. Po prostu Żal
    Hej, mi tez żal co niektórych , szczegulnie tych co płaca za rocznik '98 po 17,5 tys.niestety nie każdy ma takie morale bądź mozliwosci jak ty aby pakować kasę w trupa. Wole już sprzedać i dołożyć do młodszego rocznika zakupionego już z większa rozwagą. Pzdr

  10. #20
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Vivaldi
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR 147 1.9JTD 16V
    Postów
    62

    Domyślnie

    Jedną pozytywną rzecz z tej całej dyskusji dostrzegam - nie ufać sprzedającym nawet jak mówią że tą "drobną usterkę" to da się za stówę usunąć, a samochód ma mały przebieg bo jeździł nim dziadek do kościoła, a że nie był za bardzo wierzący to jeździł rzadko!
    Kilka osób co tu zajrzy prawdopodobnie wyciągnie darmową naukę.

    Osobiście się nie naciąłem ale jak na to dziś patrzę to auto sprawdziłem nie dość dokładnie, za to sprzedający był ok.

Podobne wątki

  1. Sprzedaż AR
    Utworzone przez BartekMan w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 98
    Ostatni post / autor: 24-01-2011, 21:24
  2. wrześniowa sprzedaż
    Utworzone przez BartekMan w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 27-10-2010, 08:01

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory