Nie widzę specjalnie sensu kombinowania i szukania oleju z API SP. Chyba, że ktoś ma hamerykańskiego GME i chce być super koszerny, no to git. Mój europejski GME wymaga ACEA C2 i taki dostaje. API SP ma sens kiedy silnik jest narażony na LSPI, a nie słyszałem jeszcze o przypadku LSPI w GME.
Używam Selenię bo to niezły olej (parametry+formulacja) i nie ma problemu z podróbkami. Robię analizę zużycia silnika co jakiś czas zaglądając jakie metale pływają w oleju oraz jaki jest stopień zużycia oleju, tak więc zamiast rzucać organoleptycznych odniesień, stwierdzam, że do mojego stylu jazdy ten olej jest w zupełności wystarczający. Normalnie używam N ale jeżdzę na manetkach, więc szeroki zakres obrotów oraz żwawsze używanie biegów. Robiłem też analizę po wygłupach na torze gdzie raczej była jazda raczej szybka.