Cześć wam.
Alfa Romeo 159, 1.9 jtdm 150km 2007r, 248tyś km przebieg. Objawy z punktach.
1. Raz na 2 tygodnie samochód ma problem z odpalaniem. Pierwsze kręcenie nie chce odpalić. Przy drugim odpali ale z wydechu poleci czarny dym.
2. Normalnie auto nie kopci.
3. Znajomy "mechanik" stwierdził po odpięciu przewodu od odmy do turbiny, że silnik ma przedmuchy. Rzeczywiście tym gumowym przewodem dymi i czuć lekkie ciśnienie. Jest tam też olej. Nie czuję tam natomiast spalin. Sprawdzane na rozgrzanym silniku.
4. Na rozgrzanym silniku dymi po wyjęciu bagnetu ale nie ma tam ciśnienia. Położyłem chusteczkę i nawet nie drgnie. Nie czuć spalin. Na zimnym silniku zaraz po odpaleniu dymu brak.
5. Silnik ma moc. Po zrobieniu około 1500km w jednym tygodniu (głównie autostrady) i 11000km od ostatniej wymiany oleju dolałem około 200ml oleju. Większych ubytków nie zauważyłem.
6. Rura od turbo ta z dołu jest mokra od oleju.
Linki do filmików.
https://www.youtube.com/watch?v=B3z_uFqGyUw
https://www.youtube.com/watch?v=tpjnW-_puZE
Pytanie brzmi. Czy silnik się kończy? Czy dym z odmy i bagnetu zwiastuje większy problem? Czy gdyby były przedmuchy powinienem czuć spaliny z bagnetu i ciśnienie?