Cześć,
od pewnego czasu wzmagam się z problemem, który mnie strasznie irytuje i nie pozwala cieszyć się jazdą. Pacjentka to Giulietta 1.4TB 170 MA, 2011 rok, przebieg 188k. Mianowicie, po zagrzaniu silnika (na zimnym nigdy), przy prędkości ponad 70-80km/h (w mieście raczej się to nie zdarza) Julka nagle traci moc, przy dociskaniu gazu czuć drgania/wibracje pod stopą, a obroty zaczynają falować. Czasami towarzyszy temu spadek temperatury silnika (po krótkiej chwili wraca do 90*C). Trwa to może 3-5km, po czym wszystko wraca do normy i samochód jedzie z pełną mocą. Zdarzyło się, że 3 razy wyskoczył mi przy tym "check engine" (szarpało jeszcze mocniej) i musiałem zgasić samochód, a po ponownym odpaleniu ikonka zniknęła. Co ciekawe, po wymianie opon problem w ogóle przez półtorej tygodnia nie występował. W komputerze żadnych błędów nie ma. Macie jakieś pomysły co to może być? Czyżby MA dawał o sobie znać?