Myślę, że moja mała ma maty jeszcze w niezłym stanie, z racji na jej wiek

Ale sprawdzę.
Tłumika ruszał nie będę. Tylko tylną wystającą część pomaluje srebrną farbą żaroodporną, bo ludzi straszy odpryskami

Podsumowując, potrzebuję z preparatów:
- dużą puszkę bitexu,
- ze dwa-trzy cortatiny F
- puszkę baranka w sprayu
- środek do profili zamkniętych
- dzień lub dwa w garażu nagrzanym do 20C (to najtrudniejsze)
Z narzędzi: szczota druciana, papier ścierny gruboziarnisty, ubranie robocze, gogle i maseczka też wydają się być użyteczne

Mam nadzieję, że spawarka będzie niepotrzebna. Jak macie jeszcze jakieś pomysły czy porady co do nakładania, to proszę, bo jak już wspominałem, jestem zielony jak ogórek szklarniowy
