I kolory jakieś takie pozółtawe.
I kolory jakieś takie pozółtawe.
Tymczasem dochodzą coraz bardziej niepokojące głosy z koncernu Stellantis.
Sprzedaż aut należących do grupy znacząco spadła, dealerzy narzekają na jakość nowych samochodów i dotyczy to różnych marek.
Częste są trudności z serwisowaniem gwarancyjnym, brakuje części i nieraz czeka się tygodniami na naprawę.
Pojawiają się rezygnacje z prowadzenia salonów dealerskich, a ja sam to widziałem niedawno w Opolu, gdzie przy ulicy Oleskiej od dawna był salon AR, Fiata i Jeepa. Salon pozostanie ale będzie teraz sprzedawał marki chińskie, takie jak Maxus.
W Alfie ogólnie też niewesoło: niedawno strajkowała krótko załoga w fabryce, gdzie montują Tonale. Ale nie o zarobki chodziło, tylko o... kiepskie warunki pracy, brud, złe zaplecze itd.
Zaczyna to powoli wyglądać na padakę podobną do tej, którą swego czasu prezentował GM w Europie. Wskazuje się na nieudolny zarząd i w szczególności na prezesa Stellantisa.
Ostatnio edytowane przez Teddy Bear ; 28-05-2023 o 23:27
Ciągle słyszymy o nieudolnym zarządzie, który prowadzi do upadku Alfy, to może jakiś konkret dla odmiany:
https://www.media.stellantis.com/pl-...wszym-kwartale
A ja jeszcze nigdy nie widziałem Tonale.
A ja widziałem kilkanaście.
Widziałem nawet taką wersję z halogenami zamiast led matrix - i zastanawiałem się czy to dodge horneta jednak to było tonale.
Wysłane z mojego XQ-AT51 przy użyciu Tapatalka
Może i tak być. Ściągnięty ze złomowiska, ze zderzakiem z Tonale, bo trudno było postać w PL taki do Dodge'a. Czyżby złomiarze zaczęli działać na nowym polu?
Czy kolega żartuje? I przekazuje nam wiadomości ze stron firmowych Stellantisa?
Proszę sięgnąć do weryfikowanych i sprawdzalnych baz danych, prowadzonych przez instytucje niezależne, monitorujące cały rynek moto.
Według informacji, jakie znajdujemy na stronach firmowych, każdy podmiot odnosi nieustanne sukcesy, podwaja, potraja, mnoży i doskonali.
Jest unikalny, jedyny i TYLKO on spełni TWOJE marzenia.
- - - Updated - - -
Ja widziałem, ja wiem... moze w sumie z 7, 8 w całej Polsce a dużo jeżdżę, głownie miedzy głównymi miastami. Było ich niby więcej ale jak się przyjrzałem, to były auta dealerskie. Jak na model, który jest w salonach od roku, OD ROKU, to jest katastrofa sprzedażowa.
Nadal więcej schodzi leciwego, będącego na rynku już siedem lat, Stelvio.
Stelvio to dobry strzał. Najklepszym była Giulietta, wysokie wolumeny sprzedaży, nadal trzyma ceny na wtórnym.
No ale po co robić compacty? Lepiej nowego suva. Którego mało kto, po roku, widuje na ulicach...
Przeczytajcie ten bełkot. Jak dobry przywódca narodu i partii)
Jean-Philippe Imparato, dyrektor generalny marki Alfa Romeo:
„Wyniki handlowe zarejestrowane przez markę w pierwszym kwartale tego roku są zwieńczeniem pracy zespołu i metodycznego podejścia do realizacji naszej strategii opartej na dwóch absolutnych priorytetach: bezkompromisowej jakości 360° oraz stabilności. Zespół pracuje z pokorą, osiągając wyznaczone cele, co napawa nas dumą, ale jednocześnie jesteśmy świadomi konieczności kontynuowania podróży z pasją i determinacją, które od zawsze nas wyróżniają, jeśli chcemy osiągnąć ambitne cele określone w naszym planie.”
Ostatnio edytowane przez Teddy Bear ; 30-05-2023 o 14:41
No to zamiast tego bełkotu i ile Alf widziałeś na ulicy, podaj wiarygodne dane od niezależnych instytucji. Oświeć mnie, i innych użytkowników forum.
Powtórzę: nie rozśmieszaj mnie cytowaniem reklamowych tekstów ze strony firmy. Masz wiarygodne i porównawcze dane w necie.
Zobacz, jak spadała sprzedaż AR w ciągu ostatniej dekady i zobacz, z jakiego poziomu masz ten "wzrost". Trudno żeby nie odbić się od dna, skoro wszedł nowy model. Tylko co dalej, bo ten efekt nowości jest dramatycznie niski.
Masz tutaj, pierwsze z brzegu, jeszcze bez Tonale:
https://carsalesbase.com/europe-alfa-romeo/
Co widzisz? Z 200 tysięcy na 25 tysięcy, spadek blisko 10 krotny sprzedaży w ciągu 20 lat.
A teraz wszedł nowy model to wzrost musi być. Ale zobacz sprzedaż tego modelu w 2022 roku, od maja do grudnia. Czekamy na dane z pierwszego półrocza. Żeby faktycznie odnotować jakiś sensowny wzrost i odbicie, sprzedaż musiałaby się sumarycznie podwoić.
Łykasz bajki firmowe jak indyk kluski. Przejedź się po dealerach, zapytaj o Tonale. Zobacz przy okazji, ilu dealerów sie albo zamyka albo zmienia marki. Stellantis dołuje i to dramatycznie a nic tego nie usprawiedliwia, epidemii dawno już nie ma a inflacja na zachodzie jest niska, 3 do 6 procent.
Tutaj masz USA, z 2022 i 2023 rokiem (I kwartał), ale bez Tonale, bo tam jest to Dodge. Też ciekawa historia...
https://www.goodcarbadcar.net/alfa-r...sales-figures/
A tu masz w lutym 2023, zmiana rok do roku. Alfa ponad 120 procent w górę ale rok temu NIE BYŁO Tonale. Przy tak minimalnej sprzedaży całej marki, każdy nowy model napędza sprzedaż. Tylko gdzie my nadal jesteśmy w liczbach w stosunku do ostatniej dekady?
Jakbyś miał budkę z lodami i tylko dwa smaki a konkurencja miałaby po 10-15 smaków, to wprowadzenie nowego smaku zawsze radykalnie zwiększy Ci sprzedaż. Pytanie na jak długo? Imparato bije pianę ale czekamy na dalsze ruchy i dzzałania.
https://bestsellingcarsblog.com/2023...in-a-row-12-2/
Ostatnio edytowane przez Teddy Bear ; 30-05-2023 o 15:58
Ale to przede wszystkim pod warunkiem, że ten smak byłby "wyjątkowy", taki którego konkurencja nie ma. A Tonale nie wyróżnia się (technicznie) niczym wyjątkowym spośród kupy innych niemal identycznych samochodów. Może wysoką cena...
Dla mnie od początku było jasne, i pisałem o tym, że to badziewie i rynku nijak nie zawojuje.