Dlaczego Ravenol a nie Motul albo na odwrot ,przez 2 lata wlewalem Motula ,jest sens zmieniac na Ravenola ,czy nie
Witam, po 30000 km przeszedłem z Selenii na Motul, w tej chwili 153000 km i żadnych problemów z MA. Olej wymieniam co 15000 km i żadnych płukanek ani uszlachetniaczy. Chyba mam szczęście. Pozdrawiam.
Dałem, podlinkowałem Ci konkretny post ze szczegółami w poprzedniej odpowiedzi. Przebieg też pisałem jaki był wtedy przy pierwszej akcji, teraz 64kkm, wydawało mi się że już podałem gdzieś.
Pierwsza i ostatnia, z konkretnego powodu była zrobiona. Pomysł okazał się słuszny, bo to co zleciało nie było ciekawe. Robienie tego co wymiana to na pewno nie najlepszy pomysł.
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Nic nie zrozumiałeś z tego co Ci napisałem.
Pisałem Ci że nie mam czasu czytać osobnych wątków, może Ty masz czasu za duzo na ślęczenie na forum, ja nie mam kiedy odpoczać czy sie wyspać. Dajesz konkret w jednym miejscu, inne uznaję za niepełne informacje. Prosze o coś/dopytuje, odpisz zamiast oczekiwać że będę forum przekopywał. Sam zacząłeś o pracy na 3 cylindry, i sam pisałeś że zaraz po wymianie oleju był pierwszy raz problem (wprowadzając w błąd bo potem napisałeż że to dopiero było 2mce później)
Chciałem Ci pomóc, tym bardziej że ciut się pozaliśmy telefonicznie w czasach jak obaj kupowaliśmy Veloce 6 lat temu, ale dostałem "podziękowanie" w formie ganienia że robie offtop, a teraz oczekiwań (mimo że wyjaśniłem brak czaus), że będę czytał inne linkowane wątki gdzie coś napisałeś albo i nie. Serio, oczekujesz, że w Twojej sprawi mam szukać pomiędzy postami i sobie składać puzle Twojego przypadku? To Ty chcesz żeby Ci ktoś doradził/pomógł? Przecież to nie nasz biznes żeby Ci zrobić dobrze.
Genearlnie Twoje odpowiedzi są "bardzo motywującym docenieniem" że ktoś interesuje się Twoją sprawą, że poświęca czas dla Ciebie, że dzieli się swoimi doświadczeniami z Tobą i forum. Cóż, wiem na przyszłość komu nie warto próbować pomóc/doradzić/nakierować.
Nie znam się na olejach ale czasem trafie na toutube przypadkowo te ktoś napisze niemiarodajne testy ze ścieraniem bolca stalowego pod obciążeniem i tak np jakiś motul (nie wiem czy akurat ten, który lejecie) 0,1mm, ravenol 0,01mm o ile dobrze pamiętam, bardzo dobrze wypadają lotosy i orleny a to przecież względnie tanie i "pospolite" oleje by się wydawało. Niby amatorsko i niemiarodajnie testowane ale tak spore rozbieżności o czymś jednak świadczą. No i motul to z pewnego źródła bo podobno sporo podróbek w obrocie.
Z olejami to temat rzeka... a co użytkownik to jego racja.
Największy problem z olejami to ten że im bardziej popularny i masowy tym częściej idzie go kupić podrabianego, potem zalewasz silnik takim Motulem kupionym w "promocji" i po 2 zmianach pojawia się zonk i masz już gotowy temat na dramę.
Dawno temu bawiłem się w import olejów z USA, ściągałem Quaker State zanim na rynek weszła firma z Łodzi co dostała wyłączność, potem Shell zakupił prawa do marki i teraz te oleje rozlewają w szwajcarii pod zmienioną nazwą, kilka razy trafiły się kawałki filtra oraz inne paprochy w bańkach. Olej Mobil1 okazywał się tanim olejem pakowanym w lewe bańki i naklejki i ... ogólnie mógłbym laborat na ten temat napisać.
nie chce mi się za dużo szukać, ale tu macie np kapsle do ELF... butelki też idzie dostać , tak samo do castrola, mobila, i innych.
https://www.alibaba.com/product-deta...3ed13e72YG6NXR
Od dawna stosuję tylko oleje niszowe , Petro Canada, Millers, Purple i z nimi nie ma problemów, a u mnie roboczowozy lekko nie mają.
A co do dobrego oleju i płukanki, jak kupujesz nowe auto i zlewasz dobry olej co 10k - to nie ma sensu ich stosować, oleje same w sobie mają składniki myjąco-płuczące, ale jak kupujesz auto używane, z większym nalotem, serwisowane wg doktryn serwisowych... wtedy płukanki mają sens, ale nie 15 minutowe co najczęściej są stosowane - te to można równie dobrze nafty do silnika nalać, ale takie long-life 1000-1500km to inna bajka.
Jak odnajdę to wstawię fotkę oleju z 3.0tdi po 10k km od zmiany, nie jeden z giulii/stelvio chciałby taki kolor oleju mieć.
Stelvio I gen. USA
...Albo tanie, na których podróbce złodzieje nie zarobią a takie są te z orlenu/lotosu, ewentualnie wąchać Do motora leję motula, który ma śmierdzieć śliwkami i tak mniej więcej śmierdzi ten z alledrogo, ale też staram się kupować od tego, kto ma od lat konto i wielu zadowolonych klientów.
Tak dla przykładu:
https://www.youtube.com/watch?v=Kl-8NIuSOoA
https://www.youtube.com/watch?v=TAkNfi0lk3g
Lotos 10 krotnie mniejszy ubytek próbki od motula w tej samej klasie lepkości oleju.
Ostatnio edytowane przez pawelbr ; 24-11-2023 o 22:55
Carserwis w Warszawie przy Łopuszańskiej nie ma już autoryzacji i pchają wszystkich na Połczyńską. Na Połczyńskiej terminy za 2-3 tygodnie. Mam do wymiany olej, świece, filtry oleju i powietrza. Zastanawiam się, czy przy wymianie oleju trzeba przykładowo adaptować moduł Multiair, albo wykonywać jakieś inne czynności z oprogramowaniem? Mam dobrego znajomego, który ma swój mały warsztat, acz Giulii jeszcze nie robił i nie wie, co tam z komputerem trzeba by było pogrzebać. Czy przy wymianie oleju wymagana jest też wymiana korka spustowego?
Jakie oleje polecacie do Giuli 2019 2.0 GME (z filtrem cząstek stałych) 280 KM 400 Nm? W ASO lana jest Selenia digitek pure energy 0w30. Na tym forum najczęściej wymienia się Revanol, Millers. Chciałbym pozostać przy 0W30.
RAVENOL FES SAE 0W-30, czy to ten Revanol jest polecany do Giuli, czy chodzi o jakiś inny?
Millers 0W30, tylko który dokładnie? Widzę, że są C2, C3...
Coś jeszcze wziąć pod uwagę?
U mnie korek wytrzymał 3 wymiany i przy trzeciej obrobil się łeb i musiałem kombinować i nabijać mniejsza nasadkę. Może moja wina i zbyt mocno dokrecilem ale nauczony tym będę teraz co druga wymianę dawał nowy korek. Jeśli chodzi o komputer to wypadałoby skasować adaptacje modułu przy wymianie oleju ja to robię mesem, u ciebie pewnie jeszcze sgw jest więc musiałbys zakupić mesa i bypass albo podjechać do kogoś ze sprzętem.