Witam kolegow. mam pytanie. Czy w 3.0 mozna zalozyc zamiast katalizatora strumienicę? Czy ma to ujemne skutki.?
Witam kolegow. mam pytanie. Czy w 3.0 mozna zalozyc zamiast katalizatora strumienicę? Czy ma to ujemne skutki.?
mogą się osiągi pogorszyć ale nie muszą![]()
Jurajski Klub Alfa Romeo
www.jkar.org
Warsztat samochodów włoskich
www.flar-ital.pl
Dorabianie części, elementów itp na zamówienie - kontakt PW
ja jestem wlasnie po wyciagnieciu kata tzn oproznieniu puszkii poza tym ze troche brzeczy jestem bardzo zadowolony.. mysle tez niedlugo wstawic strumienice wtedy bede mogl cos wiecej o tym powiedziec.. i mimo ze mam 2.0 bez kata i ze stozkiem dobrze usytuwanym chodzi jak v-ka.
pozdrawiam
a lambde masz za katalizatorem czy przed?...
Jeśli masz sondę lambda za katalizatorem to zapomnij o strumiennicy, jeśli przed możesz zakładać. Ja mam u siebie wsadzoną i sobie chwalę, poprawił mi się zakres mocy w niższej partii obrotów (ciągnie od ok 3400obr/min - w oryginale jest o ile dobrze pamiętam 3800) i nie zauważyłem jakiś skutków ujemnych.
"Alfa chociaż mała prowokuje do zgwałcenia pierwszych stu stron kodeksu drogowego."
jest: 156 2.4 JTD 04r...
była: Gtv 2.0 Twin Spark Verde Tropico 96r...
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
ale o jakiej strumiennicy mowimy? takiej za 200pln czy cos drozszego, Jezeli chodzi o te tansze to daj sobie spokoj. Moze tylko pogorszyc sprawe, lepiej wsadzic pusta puszke.
Pamiętaj tylko, że strumienice używa się nie zamiast kata, a chyba zamiast tłumika środkowego jeśli się nie mylę? Standardowy katalizator zastępuje się najlepiej jakimś sportowym katem. Generalnie jak Pan kazio w stodole zrobi Ci ukłąd wydechowy ( albo i sam w garażu ) i komplet części będzie kosztował jak worek ziemniaków, to możesz niechcący sobie narobić bigosu w silniczkuA co do sond, to już inna bajka
![]()
DolnySlask - Boleslawiec. Zgorzelec. Jelenia Gora
Chetnie Pomoge w zakresie:
AlfaDiag FiatEcuScan MultiEcuScan - diagnostyka
MPPS KWP2000 Galletto - zgrywanie map paliwa
STAG KME - instalacje LPG
tiaa :-) poprostu pusty kat emuluje dodatkowe dwa cylindry + elastyczność + 71KM
do tego stozek jakieś 10KM do tego Ceramizer 10KM do tego Sportowe świece koniecznie BRISK 5KM do tego sportowe przewody wysokiego napięcia 5KM i obowiązkowe tankowanie V-Power Racing+ daje kolejne 10KM tak się w polsce robi tuning :-)
z tego śmiechu zapomniałem odpowiedzieć autorowi zapytania:
ŹDZIBA - jesli chcesz cokolwiek poprawić w swojej V-ce jedyne co możesz zrobić tanim kosztem to zafundować cobie remap lub tzw chip tuning możesz ten silnik podciągnąć do 240KM ... na przyspieszeniu zyskasz może 0,5s ale na elastyczności uzyskuje się bardzo wiele. Miałem do czynienia z takim autem i moja stockowa V-ka zostawała delikatnie w tyle.
Każde wywalianie kata wkładanie strumienicy usuwanie tłumików daje tylko subiektywne odczucia za pośrednictwem wzmocnionych doznań akustycznych co sprawia że wydaje ci się że auto się rwie bardziej ...
Silniki europejskie są tak konstruowane że KM wyciska się z kazdej części doloty i wydechy są dopracowane do maximum i badane pod względem fal wstecznych fal stojących przepływów itd. w spółczynnik napelnienia naszych V-ek jest bardzo dobry i każda ingerencja bez obliczen daje co najwyżej uboczne efekty.
odwrotnie ma się rzecz w autach amerykanskich gdzie nikt nigdy nie zastanawiał się jak budować wydech dolot a filozofia budowy silników brzmi: MOC BIERZE SIĘ Z POJEMNOŚCI i tak oto np w moim autku do zabawy w terenie ( jeep grand cherokee V8 5.9 ) moc jest zbliżona do 3.0 w alfie silnik który występował tylko w 1998r jeepie jest silnikiem który powstał w latach 60 i do dzisiaj wystepuje w wielu autach w niezmienionej formie z aparatem zapłonowym etc ... silnik ten od zawsze generuje 245KM i prawie 500Nm i własnie w takim silniku poprawienie wydechu i dolotu daje kosmiczne efekty potwierdzone hamownią. Zwykły dolot własciwie zaprojektowany daje ok 20KM a poprawiony wydech kolejne 15KM. Mało tego samym wydechem odpowiednim można zejść prawie 1s na przyspieszeniu z 6,9 do 5s
Tyle że tak jak wspomniałem filozofia budowania aut jest zupelnie inna nikt nie łoży kasy na badania wydechów czy dolotów. wydech dla amerykanina to kawałek rury podobnie jak dolot. Firmy takie jak HEMI są mistrzami mocy poniewaz jako jedne z nielicznych prubują dłubać coś w konstrukcjach dolotów kolektorów itd ... w związku z tym ich silniki sa najmocniejsze ale i tak dorównują jedynie europejskim jednostkom aż o połowę litrażu mniejszych
filozofia amerykańskiego tuningu dolotów świec katalizatorów wydechów wdarła się mocno do europy ale pamiętajcie że nasze auta to zupelnie innaczej konstruowane inżynieryjnie maszyny a poprawianie konstruktorów wiąże się ze mianami wyłącznie mechanicznymi takimi jak lżejsze tłoki, inne walki rozrządu, zwiększanie spręzania, zmiany dawkowania paliwa, a doloty wydechy katalizatory to zwyczajna kosmetyka która już niewiele daje a jedynie ma na celu nadążenie za wzmocnionymi jednostkami.
tyle ...
Ostatnio edytowane przez blackalfa166 ; 27-10-2009 o 09:17
kilka mądrych słow![]()