Stan aku i dzałanie IBS -prośba do tych z kablem OBD i MES o sprawdzenie 3 parametrów

[epsonix]

Ja wyszedłem z założenia, że jak mniejsza rezystancja to mniejszy spadek napięcia a więc wydajniejszy akumulator, i stąd otrzymany brak potrzeby ładowania.
Gdyby miało to "dawać efekt gorszej oceny aku przez IBS" to napięcie ładowania byłoby wymuszone na pełne ~14.4V a nie ustawione na podtrzymanie 13.5V.

No tak to wszystko teoretyczne, cHGW co ten sterownik sobie myśli :-).

Ogólnie jak się nad tym wszystkim zastanawiam to dochodzę do wniosku, że cały ten system IBS pomijając, że zbędny, to w sumie nie jest aż taki tragiczny. Przy regularnej jeździe powinien utrzymywać aku na tym poziomie ~80%, i git. Ładowanie go do 100% odsunęłoby jedynie i tak nieuchronną potrzebę doładowywania zewnętrzną ładowarką o tych kilkanaście procent czasu i tylko tyle. Nie sądzę aby było to do wyeliminowania. Przy nieregularnej jeździe, czy to będzie ładowanie do 80 czy do 100, niewiele to zmieni.
Problem nr1 to, że te dzisiejsze samochody żrą tyle prądu ile żrą i tego nie zmienimy. Mój poprzedni stary Merc pochłaniał na postoju prąd na poziomie 1mA (może w jakichś momentach więcej ale nie trafiłem na to). Przez kilkanaście lat posiadania ładowarki użyłem chyba jeden raz a aku wytrzymało >10 lat.

Tak czy inaczej, ciekaw jestem do jakich praktycznych wniosków sam dojdziesz w przyszłości po przejściu przez fazę głębszych eksperymentów na module który szykujesz :-).
(To nie jest pytanie o odpowiedź na teraz !!!, teraz to akademickie teoretyzowanie :-) )

OK, widzę w jakim kierunku idziesz, ale weź pod uwagę że rezystancja wewnętrzna super sprawnego aku, nawet AGMa nowego to powiedzmy 2-3mOhm, zaniedbanego pewnie ze 30, natomiast shunt resistor w IBSie ma 150mikroOhm, więc bocznikowanie nic nie zmienia. Nie ma też wpłwu na napięcie mierzone 12V - mówimy o kilku mV gdzie przy spadku na rozruchu mamy powiedzmy 2V a na zaniedbanym aku więcej.
Natomiast z punktu widzenia IBSa, on przy mostkowaniu zobaczy niższy spadek na shunt, czyli pomyśli niższy prąd a z drugiej strony spadek 12V do np 9-10V to algorytm mógłby stwierdzić - mały prąd a duży spadek - aku kicha, oceniam nisko.

Co do IBS, w założeniu wydaje się że coś tam miało sens, ale pewnie im się sprawdziło na autach testowych które wiadomo jak jeżdżą - każdego dnia ileś godzin testów. Problemem jest rzeczywiste które czasem stoi dłużej, jeździ co parę godzin parę km itp. I tu się sypie wszystko.

Faktem jest że łądowanie 14.5V nie zbawi nas, tylko jak napisałeś odwlecze moment doładowywania, ogólnie bedzie utrzymywać aku lepiej naładowany. Natomiast to też nie jest tak że tylko 14.5V się wali - na dłuższej trasie dobrze byłoby zasymulować coś więcej niż tylko absorbcję, zrobić odpowiednik fazy float w ładowarce obniżając napięcie dla utrwalenia stanu naładowania. Trochę będę się musiał nad tym pochylić na pewno.

Natomiast co jest ważne dziś - masz nowy aku, a za dzień czy dwa masz 75% powiedzmy bo zrobiłeś kilka przejażdżek wokół komina w odstępach parę godzin (a do tego S&S jeszcze się załączył) - to jest chore i to trzeba eliminować w rozwiązaniu.

A ważniejsze w tym wszystkim jezcze jest to, że nawet jak aku osłabnie po 3 latach, to potem w zimie dalej będzie działało ogrzewanie tylnej szyby - w sumie co mnie obchodzi że mimo dbania o aku na tyle na ile się dało, po 3 latach aku zaczyna spadać poniżej 50% wg IBS (wg innego testerea ma ok 65-70% ale to inny temat) jak jest zimno - ma mi działać ogrzewanie tylnej szyby i lusterek i jak jest 50% i jak będzie miał 10% bo to jest funkcja krytyczna i bezpieczeństwa a nie tylko widzimiesię kierowcy.

Ponadto planuję ocenę własną aku aby było coś dla porównania z wartościami IBSa i tu ewentualnie wnioskowanie czy IBS nie wydaje się sknocony.

- - - Updated - - -

Zgadza się z grubsza!

haha, idziemy w zgadzam się ale nie ze wszystkim co napisałeś? IMHO dokładnie się zgadza, przynajmniej w moim aucie te eksperymenty które robiłem dały dokładnie takie wyniki i było to mega powtarzalne - najeździłem się z laptopem swego czasu i monitorem zasilania wpiętym w gniazdo zapalniczki.

[netzmark]

Najlepiej byłoby zbudować własny IBS od podstaw:-). Z tym że niestety on kooperuje z resztą elektroniki co niestety ogranicza osiągnięcie wymarzonego efektu.
A swoją drogą, kiedyś nie było IBS-ów i wszystko działało. Jakoś akumulatory się nie przeładowywały (może kiedyś lepsze akumulatory, nie wiem).
Więc drogą na skróty byłoby na głupa wysyłanie do komputera na stałe wartości mówiących że trzeba ładować i tyle. Od biedy dla bezpieczeństwa przesyłać tylko realną wartość temperatury żeby akumulatora nie przegrzać ładowaniem w upalne dni - i tyle. Bez wielkiej filozofii byłby to powrót do starej dobrej przeszłości...

Chyba kończymy dywagacje, szkoda czasu.

[epsonix]

Jasne, zrobię to sprytniej ciut, plan jest, teraz tylko czas na realizację znaleźć. Jak będę pisał na forach to tym bardziej czasu nie przybędzie - kończymy póki co jak radzisz - będzie beta, będzie wątek o tym i tam podyskutujemy.

[kaz156]

Poszedłem odpalić Giulię (zmostkowany ibs, aku. 3 lata)), stojącą z 3 tyg. w garażu bez odpalania. Napięcie po zapłonie 12V, przy rozruchu spadek do11.6V, po odpaleniu po krótkiej chwili wzrost napięcia do 14,2V. Powłączałem co się dało, woltomierz pokazuje 14,1 - 14.2V.

[andie]

Ok, a więc nie masz jednostajnego zaniżonego ładowania.
Szkoda że nie masz odczytu IBS.
W tym wątku jest o tym mostku? Muszę tego poszukać


Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

[Igor15799]

Wszystko jest w poście 133
Pozdrawiam

[Fojteg]

Grzeje fotele przy 24%, wiec to chyba IBS.

[woockush]

Mój przypadek: Giulia "rozbitek z USA", MY19, faktyczna data produkcji 11/2018 więc oryginalnemu akumulatorowi (OE Varta 95Ah) stuknęło 6 lat. Akumulator doładowywany dwa razy w roku biedroładowarką. Poziom IBS sprawdzany kilkukrotnie na przestrzeni 4 lat zawsze oscylował w okolicach 79-80%. Nigdy nie zdarzył się przypadek, że nie działało ogrzewanie szyby, foteli lub choinka na desce. Mimo trudnej przeszłości, gdzie od momentu trafienia na plac w USA do momentu rozładowania w Polsce minęło minimum 6 miesięcy, w trakcie których nikt na pewno o akumulator nie dbał, a dodatkowo w aucie po uruchomieniu świeciła się przez jakiś czas ikona słabego akumulatora. Na razie pozostaje w aucie i zobaczymy czy wytrzyma zimę

[epsonix]

IBS pewnie ten nowszy. AKu pewnie nie był totalnie rozładowany a tylko słaby. Dbasz doładowując. Trafił Ci się jakiś wyjątkowy egzemplarz aku może. Pewnie nie jeździsz też wokół komina? Wychodzi na to że należysz do niszowej grupy szczęśliwców którzy nie mają problemów.

[kutulu]

E tam niszowej, ja mam X 2018 , nic nigdy nie ładowałem a samochód stoi czasami 2 tygodnie bez ruszania , aku oryginał i nie ma żadnych problemów