Religia elektromobilności odchodzi na śmietnik...

[Machaju]

Swego czasu w tym temacie był poruszany temat ile to zasięgu maję te paskudne sadzomioty w dieslach. Jacyś tam randomowi redaktorzy Superb-em czy Octavią robili po 1400km. Wziął się za to profesjonalista i zrobił .... 2831km.
https://www.youtube.com/watch?v=mmAXmKAhTNI. Jadąc tak jak to w mają w zwyczaju elektryki, czyli za TIR-ami. Swoją drogą gratuluję cierpliwości.

[Machaju]

Tydzień temu w Hiszpani lewactwo wyło z zachwytu.
"Hiszpania osiągnęła historyczny kamień milowy – po raz pierwszy w dniu roboczym cały popyt na energię elektryczną został pokryty ze źródeł odnawialnych. 16 kwietnia br. system elektroenergetyczny Półwyspu Iberyjskiego działał wyłącznie na energii wiatrowej, słonecznej i wodnej. Tydzień później padł nowy rekord mocy chwilowej generowanej przez fotowoltaikę."

Wczoraj: "W poniedziałek w Hiszpanii oraz Portugalii doszło do niespodziewanego blackoutu, czyli ogromnej awarii prądu, która spowodowała poważne zakłócenia w ruchu kolejowym, samochodowym i lotniczym. Przyczyna tak wielkiej awarii nie jest na razie znana. Hiszpański operator sieci przyznał, że to sytuacja bez precedensu, najpoważniejsza w historii kraju. Przywrócenie funkcjonowania sieci może zająć 6–10 godzin."

Oczywiście szukanie przyczyn z dupy, cyberataków etc. Bo przejście w 100% na OZE nie można podać za przyczynę, bo przyznano by się do tego przed czym od lat inżynierowie ostrzegają.

[Piotriix]

Tydzień temu w Hiszpani lewactwo wyło z zachwytu.
"Hiszpania osiągnęła historyczny kamień milowy – po raz pierwszy w dniu roboczym cały popyt na energię elektryczną został pokryty ze źródeł odnawialnych. 16 kwietnia br. system elektroenergetyczny Półwyspu Iberyjskiego działał wyłącznie na energii wiatrowej, słonecznej i wodnej. Tydzień później padł nowy rekord mocy chwilowej generowanej przez fotowoltaikę."

Wczoraj: "W poniedziałek w Hiszpanii oraz Portugalii doszło do niespodziewanego blackoutu, czyli ogromnej awarii prądu, która spowodowała poważne zakłócenia w ruchu kolejowym, samochodowym i lotniczym. Przyczyna tak wielkiej awarii nie jest na razie znana. Hiszpański operator sieci przyznał, że to sytuacja bez precedensu, najpoważniejsza w historii kraju. Przywrócenie funkcjonowania sieci może zająć 6–10 godzin."

Oczywiście szukanie przyczyn z dupy, cyberataków etc. Bo przejście w 100% na OZE nie można podać za przyczynę, bo przyznano by się do tego przed czym od lat inżynierowie ostrzegają.

Tak się zastanawiam czy ty masz jakiekolwiek pojęcie o systemie energetycznym czy tak na zasadzie nie znam się ale się wypowiem bo mi się ulała propaganda.

[Machaju]

Pan redaktor Piątek rzekłby połącz kropki.
Jest to oczywiście zupełnie przypadkowa koincydencja zdarzeń. Zbyt duży udział OZE w produkcji i największy od lat blackout. Nagle z rynku ubyło ok. 10GW energii. Ciekawe dlaczego. Zieloni "naukowcy" chcą w 100% zasilić Europę z OZE, inżynierowie od lat mówią, że to nie zadziała. Właśnie mieliśmy próbkę.

[kutulu]

Oczywiście jest to z góry zaplanowana akcja okreslonych środowisk pragnących niedoprowadzić do swietlanej przyszłosci naszego kontynentu .
Właściwie to nie dziwie sie że w Hiszpanii pierd...ło.
Dlaczego? Mam panele na dachu i widze jak to działa a raczej nie działa ale to inny temat. Mam offgrid z akumulatorami . Obserwuje też prąd który przychodzi z sieci i w słoneczne dni jest coraz gorzej - o ile rok temu napięcie nie przekraczało 235V to teraz momentami skacze juz do 239. Cuda dzieja sie tez z częstotliwością i sprzęty domowe nawet "na ucho" pracują wyraźnie inaczej niż na książkowych parametrach z mojego inwertera. Mówimy tu o niewiele znaczących problemach w marcu w Polsce w obrębie jednego trafo a nietrudno sobie wyobrazić co dzieje sie na takich liniach WN w słonecznej Hiszpanii teraz.

[Machaju]

To jest po prostu zderzenie bambikowego podejścia do energetyki z rzeczywistością. Czy to z góry zaplanowana akcja? I tak i nie. Mi to przypomina ostrzeganie dziecka przed włożeniem ręki do ognia. Ostrzegano, ostrzegano, a dziecko było mądrzejsze. Właśnie włożyło paluszek i jest zdziwione, że sie oparzyło, chociaż inni ostrzegali. Ciekawy jestem czy właśnie zmądrzało, czy też będzie jednak chciało włożyć całą rękę.
Hiszpania stabilizowała swoją sieć produkującą ostatnimi dniami blisko 100% prądu z OZE połączeniami z Francją, ale wahania częstotliwości zrobiły się na tyle duże, że wywaliło zabezpieczenia na połączeniach z Francją, a jak zabrakło stabilizacji częstotliwości z francuskich elektrowni, to jebło szybko i na grubo. Tyle o sytuacji pisali już wczoraj specjaliści od energetyki i to w szczegółach - ja to mocno skróciłem i uprościłem. Politycy i PR-owcy teraz kombinują jak to wytłumaczyć ludziom, że oczywiście nic się nie stało, przypadek, cyberatak..... wszyscy winni, tylko nie ci co są naprawdę winni.