Ja pisalem o tych 2017 po zmianach a przed gpf. Wczrsniejsze 200hp 2016/początek 17 byly idento jak 280hp i stad idento sie krecily spokojnie na 305-310
Ja pisalem o tych 2017 po zmianach a przed gpf. Wczrsniejsze 200hp 2016/początek 17 byly idento jak 280hp i stad idento sie krecily spokojnie na 305-310
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Moje Stelvio 2020 po hamowni Cinsoft 289hp i 430nm polecam gościa
Ja mam już z GPF. Po strojeniu w Woks (dziękuję Epsonix za polecenie) 309HP i 509NM.Napisał epsonix
Przebrnąłem przez cały wątek, widziałem kilka pytań pozostawionych bez odpowiedzi - dlatego też ponowię pytania kolegi np. z okolic strony 170 bodajże..
Czy przy samochodach po 2018 r. wyposażonych w dwa zbiorniki wyrównawcze, nieco inne chłodzenie i silnik z kodem "9" (Giulia oczywiście), 2.0 200KM osiągnięcie 280KM można śmiało wyegzekwować poprzez zastosowanie np. RaceChip GTS czy RaceChip RS?
Czy jest jakieś sensowne uzasadnienie dla wizyty u p. Grzegorza Wikiera WORKS, w Kiviracing czy Cinsoft i wybór chiptuningu zamiast zainstalowania urządzenia RaceChip albo JB4?
Jakie są wady i zalety jednych i drugich? Czy chiptuning zadba o odpowiednie i bezpieczne dla silnika dawkowanie paliwa a RaceChip nie? Czy na tym polega różnica?
Dodam, że podobnie jak kolega ze strony ~170 nie jestem zainteresowany prędkościami 200km/h a chodzi mi raczej o poprawienie dynamiki np. przy wyprzedzaniu, przy ruszaniu i przyjemności z jazdy w zakresach 1-140km/h
Ostatnio edytowane przez lukeeper ; 06-05-2025 o 09:55
Tak, mam giulie z 2020 r. z RaceChip GTS, wyszło 279km i 448nm, jeżdżę już tak półtora roku i nic się nie dzieje, na RS wychodzi z tego co wiem mniej. 100-200 z dwoma pasażerami robi w okolicy 15 sekund, 10 sekund szybciej niż seria, przepaść.
Jak dla mnie wszystko obija się czy masz jakiegoś sensownego tunera blisko siebie i jak wygląda porównanie kosztowe, wybierasz wygodniejszą opcje.
No właśnie co koledzy sądzicie na temat takich rozwiązań? W końcu każdy silnik jest inny. A może ktoś z forumowiczów ma wgraną Squadra tuning i oceniał efekt końcowy na hamowni?Dzięki za wskazówki
Chyba inaczej to sobie wyobrażałem: squadra ma zaprzyjaźnioną hamownię w PL, gdzie pojadę, zgrają mój soft, wgrają squadry i pomierzą, czy wszystko jest OK.
Kupno urządzenia i wgranie gotowca, to trochę za mało. Brakuje hamowni, pomiaru kontrolnego i ewentualnie korekt softu po moją maszynę.
Mam 2017 i GTS, auto bez tego i tak jest zwawe, ale jeśli można w miarę bezpiecznie więcej i lepiej to czemu nie. Używam od 4 lat, wszystko ok,auto nie hamowane, ale wielu tutaj to robiło, mają wyniki, jest gdzieś nawet wykres wklejony z różnymi racechipami. Kupiłem Q, sprzedaję 2.0, być może jeśli kupiec nie będzie chciał racechipa, będzie sprzedany osobno.
Pewnie program indywidualny z uczciwym hamowanie będzie lepszy, racechip można wyjąć przy sprzedaży i zmienić oprogramowanie i wiązkę do następnego pojazdu, kilka lat temu to było coś 500 600zl. Oczywiście box nie wszędzie podejdzie, lub oferuje w niektórych pojazdach mizerną poprawę rzędu 10, 15 koni.w giulii z pierwszych roczników to był potężny przyrost że względu na "fabryczną kastrację " wersju 200KM. Ja założyłem od razu po zakupie i nie żałuję
Ostatnio edytowane przez jan dukat ; 08-05-2025 o 09:47
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
