Zdjąłem mieszek z lewarka biegów i co dalej? Nic nie widać, a na macane nie bardzo wiem, jak dobrać się do oprawki żarówki, aby ją wyjąć. Proszę o poradę.
Zdjąłem mieszek z lewarka biegów i co dalej? Nic nie widać, a na macane nie bardzo wiem, jak dobrać się do oprawki żarówki, aby ją wyjąć. Proszę o poradę.
Poszukałem na forum o problemach z gniazdem zapalniczki i to trochę naprowadziło mnie na trop. Ale sprawa jest o wiele prostsza niż jest opisywane tych miejscach. Żeby wyjąć gniazdo zapalniczki, wymienić to gniazdo na inne lub wymienić żarówkę, nie trzeba zdejmować mieszka lewarka biegów. Nie trzeba demontować pokrywy kanału. Gniazdo wyjmuje się z góry. Trzeba podważyć ostrym szerokim śrubokrętem (a najlepiej dwoma z dwóch stron) tę metalową tuleję i ona powoli, dość ciężko wychodzi w górę. Jest mocowana na dole na sprężyste i poddające się zatrzaski. Gniazdo metalowe wychodzi całkowicie z przypiętym na dole kostką trójżyłowym kablem. Można odpiąć tę kostkę podważając ją śrubokrętem.
Dopiero w drugiej kolejności można tym samym sposobem co gniazdo, wyciągnąć plastikową przezroczysto-czerwoną otoczkę, na końcu której jest gniazdo żarówki podświetlenia. Najpierw trzeba zdjąć (jest na wcisk) czarną plastikową osłonę oprawki żarówki. Potem wyciągnąć czarną oprawkę z żarówką. Ma ona mały punktowy zatrzask w otworze w tej czerwonej tulei. Z oprawki wyciąga się samą szklaną żarówkę, która ma doprowadzenia w kształcie zagiętych drucików. Po wciśnięciu nowej żarówki, oprawki i gniazdo montuje się w odwrotnej kolejności.
A tak przy okazji, do demontażu mieszka lewarka biegów nie trzeba używać siły, jak radzą poniektórzy. Grozi to połamaniem plastikowych zatrzasków. Wystarczy odpiąć metalowy zatrzask i rzep przy drążku, włożyć palce do lewego brzegu mieszka i pociągnąć lekko do środka zaczep, który bez trudu można wyczuć. Oprawka sama odskakuje od obudowy kanału.