Ściągnij rzemień z jajek, bo Ci odcina dopływ tlenu do najinteligentniejszej części Twego ciała.
Ściągnij rzemień z jajek, bo Ci odcina dopływ tlenu do najinteligentniejszej części Twego ciała.
Dla jednych pedalstwo to wentylacja, a dla innych brandzlowanie się wyglądem.
Ja tam akurat kleić się nie lubię, więc jak już, to wolałbym dokleić wentylację niż np. 'karboniki'
Ale wątek miał być raczej o przyszłości tych samochodów, a może i całej Alfa Romeo, a nie o druciarstwie, a tym bardziej pedalstwie.
nie, mówię że producent może takie coś w miarę łatwo zrobić jako MY26 - mogę sobie wyobrażać że pianki musza być odpowiednio perforowane, jakaś dmuchawa pod spodem no i sterowanie - proste tematy dla producenta z zasobami który przy okazji zachęci jakąś grupę ludzi do kupna auta, ale samemu dorabiać by mi się nie chciało.
Pisze o zachęcaczu dla kolejnych klientów - w marce premium i ich topowych modelach powinno to być dostępne, tym bardziej że modele już są na rynku odpowiednio 9 i 8 lat, a chińczyki ze średniej półki mają to w standardzie (np Baic 5) i tym bardziej że oferują to w Tonale już od 3 lat i też dlatego że niemcy mają to od lat. Pamietam jakieś przecieki z zakulisowych przedpremierowych informacji - Giulia miała być w każdym aspekcie minimum tak dobra jak niemieccy rywale, w wielu miała przewyższać ich.
Przy okazji dodam, że akurat mi to nie potrzebne - mam spidera V6 dość surowego który daje mi frajdę, mam Giulię w której nie brakuje mi tego - po prostu stwierdzam co można dodać do lepszych wersji aby dać coś tym co szukają takich gadżetów i odbierać argumenty sceptykom/hejtermom. w końcu alfa zdecydowała że jest to funkcja którą trzeba oferować (Tonale) więc teraz wypadałoby dać do wyższych modeli aby je uatrakcyjnić (właściwie to kolejność powinna być odwrotna - w 2020r powinni dać to do Giulii i Stelvio, wtedy w 2022 w Tonale byłoby naturalne)
- - - Updated - - -
jeszcze jedno słówko - to że Giulia (i Stelvio jako SUV na tej samej plaformie) to mega udane auta jest oczywiste - tylko problemem jest że jakoś szczególnie Giulie się w ogóle nie sprzedawały przez ostatnie lata (z lokalnego ASO - totalne zero) tak więc coś trzeba robić szczególnie jak chce się jeszcze utrzymac modele przez kolejne 2 lata na rynku. Tyle że w EU to co czytałem w artykule podliknowanym albo tu wcześniej albo gdziś indziej, ma być tylko 2.2JTD (dalej to ciągną?) i Q a 2.0 zaorane.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Ja mam jedną giga propozycję: Giulia w kombi albo chociaż liftbackBrałbym na drugi samochód, bo próbuję teraz wymienić na coś wysłużonego Outbacka 3.6 z 2012 roku i kurde ciężko.
Wydaje mi się, że w momencie, kiedy ucinaja takie już rzeczy jak wygłuszenie maski, schowek w desce, to tutaj o jakimkolwiek inwestowaniu w cokolwiek nie ma i nie będzie mowy, chociazby kosztowało 1 eur. Trzeba by to zaprojektować, zrobić, przetestować, i jeszcze musi nic nie kosztować, a czy ktoś to kupi więcej, nie ma pewności. To zostaną auta dla fanatyków, od ostatniego FL tak jest i tak już bedzie.
Mało kto pamięta, ale podstawowe wersję business, w cenie auta klasy C, to był naprawdę dobry deal patrząc co sie dostawało za ile.