Byłem wczoraj w ASO w Zielonej Górze, ponieważ nie pali mi się kontrolka od airbag, w ogóle się nie zapala (nadmienię, że był wymieniany akumulator przez poprzedniego właściciela).
Po podłączeniu stwierdzili, że centralka od airbag jest spalona, chociaż nie wiem czy się z nią podłączyli w końcu czy nie, bo jeden mechanik stwierdził, że poduchy chyba były wypalone, a drugi, że nie, bo to centralka jest uwalona (sic!) i za co ja płacę w tym aso (150zł za kompa)???
Dziwne, bo w ogóle się nawet kontrolka nie pali.
Tak więc wziąłem od nich numer (po numerze vin) i szukałem na allegro i nic, nikt nie miał. W końcu sam zajrzałem do tunelu i okazało się, że zły nr mi podali i mam taki: 60665492.
Poduszka jest (tylko jedna w aucie), bo odkręcali.
Co myślicie na ten temat? Kupić tą centralkę, czy jechać gdzie indziej? (centralka kosztuje ok 120-150zł).