Witam, chyba pękł mi przewód od wspomagania, bo strasznie bierze plynu, a poza tym kierownicą kręci się jakby nie miala wpomagania i pluje mi plynem. mial ktos cos takiego? Moge sam wymieniec ten przewod, czy nie dam rady przed domwem i lepiej niech zrobi mi to mechanik? PZDR



Odpowiedz z cytatem
Drugi przypadek kiedy nagle straciłem wspomaganie to orginalna opaska metalowa popuściła i przewód spadł przy ścianie grodziowej na dole przy przegubie wewnętrznym wszystko zrobiłem samodzielnie.
Ja tak wymieniałem i jest ok(tylko ja to robiłem od dołu) ale od góry raczej też da rade tylko więcej gimnastyki....Zanim płyn sobie zleci zdążysz piwko wypić.....o ile później nigdzie nie jedziesz.
