Jechałem sobie i nagle zapaliła się marchewa ja na gaz a tu nic tak przez 3 sekundy i potem wolno ale wolno przyspiesza i pochwili juz ciagnie do końca poczym zmiana biegu na wyższy i znowu to samo. Jest to ostatnio coraz częściej wcześniej pomagało zgaszenie i zapalenie auta. Pojawia się to zarówno przy odpaleniu zimnego jak i gorącego silnika jak rownież zdarza się dopiero po jakimś czasie jazdy że ta usterka wskakuje. Dodam że przepustnica wyczyszczona. Reset kompa też był przez odpięcie aku. Co to może być ? Pacjent to 156 2.5 v6 1999