Otóż zauważyłem jedną rzecz, która mnie zastanawia. Jak ruszam to do 3000 auto przyspiesza normalnie/płynnie. Może włosów z głowy nie wyrwa ale idzie. Nagle przy ok. 3000 obrotów na tym samym biegu jakby ja ktoś w zadek kopnął... nagle przyspiesz tak, jakbym wrzucił bieg niżej prawie. Czy taka jest specyfikacja tego silnika 1.6 boxer, czy to niesprawna Lambda daje taki efekt co mnie nie dziwiłoby biorąc pod uwagę spalanie (poniżej w sygnaturce).